W grudniu nagrody otrzymują:
Książniczka (Gimnazjum nr 2 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Katowicach)
"Podróż" Ida Fink
Niedawno udałam się w "Podróż". Niesamowitą, pełną niebezpieczeństw i przygód, a jednocześnie poruszającą do głębi. Podróż, które odmieniła moje życie i spojrzenie na świat.
Czas spędzałam razem z dwiema siostrami, które były mi, już po kilku stronach książki, bardzo bliskie. Nie do końca znam ich imiona, ponieważ miały trzy różne, w zależności od potrzeby. Ja ze swoim się nie ujawniałam.
Spędziłam trzy miesiące w fabryce, ciężko pracując, i odnosząc rany nie tylko fizyczne. Później czekały mnie straszne i pełne lęku o własne życie, noce pod gołym niebem w lesie. Niespodziewanie, nagle znalazłam się na wsi i... doiłam krowy! Żadna z nas, nie umiała ciężko harować, a jednak przetrwałyśmy
Jednak w końcu skończyła się moja przygoda, moja podróż. Skończyła się wraz z końcem wojny.
„Podroż” Idy Fink przeżywałam, jakbym była wraz z głównymi bohaterkami. Na końcu, przytoczę zdanie, które mówi samo za siebie: „NIGDY WIĘCEJ WOJNY”.
Czas spędzałam razem z dwiema siostrami, które były mi, już po kilku stronach książki, bardzo bliskie. Nie do końca znam ich imiona, ponieważ miały trzy różne, w zależności od potrzeby. Ja ze swoim się nie ujawniałam.
Spędziłam trzy miesiące w fabryce, ciężko pracując, i odnosząc rany nie tylko fizyczne. Później czekały mnie straszne i pełne lęku o własne życie, noce pod gołym niebem w lesie. Niespodziewanie, nagle znalazłam się na wsi i... doiłam krowy! Żadna z nas, nie umiała ciężko harować, a jednak przetrwałyśmy
Jednak w końcu skończyła się moja przygoda, moja podróż. Skończyła się wraz z końcem wojny.
„Podroż” Idy Fink przeżywałam, jakbym była wraz z głównymi bohaterkami. Na końcu, przytoczę zdanie, które mówi samo za siebie: „NIGDY WIĘCEJ WOJNY”.
"Autobiografia" Agatha Christie
Sto dwadzieścia sześć napisanych dzieł, dziesiątki kryminałów, mrocznych opowieści, pokrętnych zagadek, wszystko zwieńczone oparami trucizn i krwi. Nie mogłam uwierzyć, by jeden człowiek był w stanie napisać to wszystko, a jednak. Agatha Christie żyła naprawdę i pozwoliła nam siebie poznać, tworząc kolejne niesamowite dzieło - autobiografię, zupełnie inną od tych, które dotąd czytałam. To nie jest mieszanka suchych, ułożonych chronologicznie wydarzeń, ale opowieść pełna refleksji i ciepła. Gdyby każdy z nas potrafił dostrzec w swej codzienności tyle czaru i niezwykłości, świat utonąłby w morzu wspaniałych historii, niestety, nieliczni obdarzeni są ową umiejętnością, a wśród nich znajdywała się właśnie nasza Królowa Kryminałów. Potrafiła niezwykle celnie, a także żartobliwie przedstawić znany sobie świat, pełna była skromności, klasy i geniuszu! Czuję do niej naprawdę ogromny szacunek i cieszę się, że mogłam poznać ją, jeśli nie osobiście, to za pośrednictwem stron. "Autobiografia" Agathy Christie to istny majstersztyk!
Sto dwadzieścia sześć napisanych dzieł, dziesiątki kryminałów, mrocznych opowieści, pokrętnych zagadek, wszystko zwieńczone oparami trucizn i krwi. Nie mogłam uwierzyć, by jeden człowiek był w stanie napisać to wszystko, a jednak. Agatha Christie żyła naprawdę i pozwoliła nam siebie poznać, tworząc kolejne niesamowite dzieło - autobiografię, zupełnie inną od tych, które dotąd czytałam. To nie jest mieszanka suchych, ułożonych chronologicznie wydarzeń, ale opowieść pełna refleksji i ciepła. Gdyby każdy z nas potrafił dostrzec w swej codzienności tyle czaru i niezwykłości, świat utonąłby w morzu wspaniałych historii, niestety, nieliczni obdarzeni są ową umiejętnością, a wśród nich znajdywała się właśnie nasza Królowa Kryminałów. Potrafiła niezwykle celnie, a także żartobliwie przedstawić znany sobie świat, pełna była skromności, klasy i geniuszu! Czuję do niej naprawdę ogromny szacunek i cieszę się, że mogłam poznać ją, jeśli nie osobiście, to za pośrednictwem stron. "Autobiografia" Agathy Christie to istny majstersztyk!