"Przebudzenie" - Stephen King.
"Przebudzenie" to mroczna i trzymająca w napięciu powieść o tym co może istnieć po drugiej stronie tego świata.
W niedużej miejscowości w Nowej Anglii, na chłopca bawiącego się żołnierzykami pada cień. Jamie Morton podnosi głowę i widzi mężczyznę, który jest nowym pastorem. Wprowadza się do miasteczka wraz z żoną i synkiem. Swoim otwartym podejściem do świata i ludzi, cała trójka szybko zjednuje sobie przychylność parafian. Sielanka zostaje jednak brutalnie przerwana, gdy bliscy Jacobsa giną w wypadku samochodowym, a on sam odrzuca wiarę i wyjeżdża z Harlow. Jamie ma własne demony. Od wielu lat gra na gitarze w zespołach na terenie całego kraju i wiedzie tułaczy żywot rock-and-rollowego muzyka, uciekając od rodzinnej tragedii. Po trzydziestce – uzależniony od heroiny, pozostawiony na pastwę losu, zdesperowany – Jamie ponownie spotyka Charlesa Jacobsa, co ma głębokie konsekwencje dla nich obu. Ich więź przeradza się w pakt, o jakim nawet diabłu się nie śniło, a Jamie odkrywa, że słowo „przebudzenie” ma wiele znaczeń.
Powyższa książka cały czas trzyma na w napięciu, jak i też w pewnych momentach przechodzi nas dreszcz.
"Przebudzenie" to mroczna i trzymająca w napięciu powieść o tym co może istnieć po drugiej stronie tego świata.
W niedużej miejscowości w Nowej Anglii, na chłopca bawiącego się żołnierzykami pada cień. Jamie Morton podnosi głowę i widzi mężczyznę, który jest nowym pastorem. Wprowadza się do miasteczka wraz z żoną i synkiem. Swoim otwartym podejściem do świata i ludzi, cała trójka szybko zjednuje sobie przychylność parafian. Sielanka zostaje jednak brutalnie przerwana, gdy bliscy Jacobsa giną w wypadku samochodowym, a on sam odrzuca wiarę i wyjeżdża z Harlow. Jamie ma własne demony. Od wielu lat gra na gitarze w zespołach na terenie całego kraju i wiedzie tułaczy żywot rock-and-rollowego muzyka, uciekając od rodzinnej tragedii. Po trzydziestce – uzależniony od heroiny, pozostawiony na pastwę losu, zdesperowany – Jamie ponownie spotyka Charlesa Jacobsa, co ma głębokie konsekwencje dla nich obu. Ich więź przeradza się w pakt, o jakim nawet diabłu się nie śniło, a Jamie odkrywa, że słowo „przebudzenie” ma wiele znaczeń.
Powyższa książka cały czas trzyma na w napięciu, jak i też w pewnych momentach przechodzi nas dreszcz.
Wyczuwam lekki plagiacik.
OdpowiedzUsuńhttp://stephenking.pl/ksiazka/przebudzenie/