W tym miesiącu przeczytałam książkę Gayle Forman, "Zostań, jeśli kochasz".
Jest to opowieść o młodej dziewczynie, fance muzyki klasycznej, która nagle traci to, co jest dla niej najważniejsze.
Jej imię to Mia. Pięknie gra na wiolonczelli. Ma chłopaka, Adama.
Wszystko zmienia tragiczny wypadek, w którym giną jej najbliżsi.
Uwielbiam postać nieśmiałej Mii. Jest nietypowa.
Najbardziej emocjonująca jest moim zadaniem scena wypadku. Jest świetnie opisana.
Dziewczyna jest na etapie przejściowym między śmiercią, a nowym życiem. Obserwuje siebie, będąc poza swoim ciałem.
Mia musi podjąć trudną decyzję: walczyć o życie, czy się poddać i dołączyć do rodziców oraz brata.
Myślę, że książka "Zostań, jeśli kochasz" jest przepiękną i poruszającą opowieścią o walce i miłości.
Książka Gayle Forman jest warta przeczytania. Mnie osobiście się podobała.
Przeszkadzały mi jedynie opisy wspomnień Mii. Rozdziały naprzemiennie mówiły o teraźniejszości i o przeszłości.
Pomimo tego polecam tę książkę.
milka12. Iza14 grudnia 2015 19:27
Jana Frey, „Odlot na samo dno”
Już pierwsze słowa tej książki sprawiły, że nie mogłam przestać jej czytać. Czułam wtedy, jakbym była główną bohaterką (Marie). Razem z nią odczuwałam wszystkie emocje.
Myślę, że książka Jany Frey jest wciągająca i ciekawie opisana. Autorka ukazała w niej smutną rzeczywistość. Ta opowieść mówi o nastolatce w moim wieku, która uzależniła się od narkotyków. Dziewczyna otarła się o śmierć. Myślę, że ta książka jest przestrogą dla innych młodych ludzi, nieświadomych zagrożeń związanych z narkotykami.
Bardzo lubię czytać historie oparte na faktach. Są moim zdaniem bardziej interesujące, ponieważ są realistyczne i wiemy, że wydarzyły się naprawdę. Historia młodej, naiwnej, Marie podobała mi się, jednak jestem zawiedziona zakończeniem. Liczyłam na to, że nastolatka pogodzi się ze swoją przyjaciółką oraz, że ona i jej przyjaciel Leon zostaną parą. Byłam zaskoczona, kiedy na ostatnich stronach przeczytałam, że on kocha inną.
Podsumowując, myślę, że książka jest świetna i warta przeczytania.
milka1
3. Anonimowy31 stycznia 2016 11:53
Już pierwsze słowa tej książki sprawiły, że nie mogłam przestać jej czytać. Czułam wtedy, jakbym była główną bohaterką (Marie). Razem z nią odczuwałam wszystkie emocje.
Myślę, że książka Jany Frey jest wciągająca i ciekawie opisana. Autorka ukazała w niej smutną rzeczywistość. Ta opowieść mówi o nastolatce w moim wieku, która uzależniła się od narkotyków. Dziewczyna otarła się o śmierć. Myślę, że ta książka jest przestrogą dla innych młodych ludzi, nieświadomych zagrożeń związanych z narkotykami.
Bardzo lubię czytać historie oparte na faktach. Są moim zdaniem bardziej interesujące, ponieważ są realistyczne i wiemy, że wydarzyły się naprawdę. Historia młodej, naiwnej, Marie podobała mi się, jednak jestem zawiedziona zakończeniem. Liczyłam na to, że nastolatka pogodzi się ze swoją przyjaciółką oraz, że ona i jej przyjaciel Leon zostaną parą. Byłam zaskoczona, kiedy na ostatnich stronach przeczytałam, że on kocha inną.
Podsumowując, myślę, że książka jest świetna i warta przeczytania.
milka1
3. Anonimowy31 stycznia 2016 11:53
Juliusz Verne „W 80 dni dookoła świata”
Udałam się w podróż, w której towarzyszył mi Fileas Fogg, główny bohater powyższej książki. Trwała ona 80, a właściwie 79 dni.
Dżentelmen zakłada się ze znajomymi o dużą sumę pieniędzy, że uda mu się w tak krótkim czasie okrążyć Ziemię. Wyrusza więc w podróż swojego życia wraz z nowym służącym. W książce fascynujące jest to, że w czasach, w których rozgrywa się akcja, środki transportu nie były jeszcze tak dobrze rozwinięte. Z tego powodu Fogg musiał poruszać się drogą lądową i wodną. Zakład jest dużym wyzwaniem.
Czy uda mu się go wygrać? I jaką rolę w jego życiu odegra poznana podczas podróży Aouda? Tego można dowiedzieć się, czytając książkę „W 80 dni dookoła świata”, którą wszystkim polecam.
milka1
4. Anonimowy29 lutego 2016 18:01
Udałam się w podróż, w której towarzyszył mi Fileas Fogg, główny bohater powyższej książki. Trwała ona 80, a właściwie 79 dni.
Dżentelmen zakłada się ze znajomymi o dużą sumę pieniędzy, że uda mu się w tak krótkim czasie okrążyć Ziemię. Wyrusza więc w podróż swojego życia wraz z nowym służącym. W książce fascynujące jest to, że w czasach, w których rozgrywa się akcja, środki transportu nie były jeszcze tak dobrze rozwinięte. Z tego powodu Fogg musiał poruszać się drogą lądową i wodną. Zakład jest dużym wyzwaniem.
Czy uda mu się go wygrać? I jaką rolę w jego życiu odegra poznana podczas podróży Aouda? Tego można dowiedzieć się, czytając książkę „W 80 dni dookoła świata”, którą wszystkim polecam.
milka1
4. Anonimowy29 lutego 2016 18:01
„Ania z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery
Czytając „Anię z Zielonego Wzgórza”, cofnęłam się do swojego dzieciństwa. Czytałam ją jako mała dziewczynka. Książka ta opowiada o bohaterce o długich, rudych włosach, z powodu których została nazwana przez kolegę z klasy „marchewką”. Dziewczyna nazywa się Ania Shirley.
Jest to jedna z niewielu opowieści w dzisiejszych czasach, w której nie pojawiają się wątki: narkotyków, seksu, uzależnień. W książce ukazane są zupełnie inne wartości: miłość, przyjaźń, rodzina.
Ania została zaadoptowana przez rodzeństwo, Marylę i Mateusza. Mimo że spodziewali się oni chłopca, zdecydowali się wychować dziewczynkę. Sprawiała wiele problemów, ale wyrosła na piękną i inteligentną dziewczynę.
Książka „Ania z Zielonego Wzgórza” kojarzy się często jako bajka dla dzieci.
Moim zdaniem jest ona ciekawą lekturą również dla starszych osób.
milka1
5. Anonimowy30 kwietnia 2016 22:19
Na ogół początki książek mnie nie ciekawią i dopiero po jakimś czasie lektura mnie wciąga. Z książką Dariusza Rekosza było inaczej. Od pierwszych stron nie mogłam przerwać czytania. Może powodem było interesujące, choć przygnębiające wydarzenie, które autor opisał już na początku książki. Uważam, że „Pocztówka z Toronto” to świetna lektura, w szczególności dla nastolatek. Przestrzega przed zagrożeniami jakie niosą dopalacze, a taka wiedza jest potrzebna szczególnie w tym wieku. Autor pokazuje, że na świecie są osoby bogate oraz osoby ubogie. Nie należy jednak nikogo oceniać na podstawie jego zamożności. Dla przykładu główna bohaterka Monika była ciepłą, wrażliwą i troskliwą dziewczyną, mimo że żyła w biedzie. Nowy uczeń, Dominik, był bardzo bogaty, ale jak się okazało zarabiał pieniądze nielegalnie i nieuczciwie. Myślę, że warto przeczytać tą książkę, bo może ona pomóc zrozumieć, że ilość pieniędzy w portfelu tak naprawdę nie mówi nic o człowieku.
milka1
Czytając „Anię z Zielonego Wzgórza”, cofnęłam się do swojego dzieciństwa. Czytałam ją jako mała dziewczynka. Książka ta opowiada o bohaterce o długich, rudych włosach, z powodu których została nazwana przez kolegę z klasy „marchewką”. Dziewczyna nazywa się Ania Shirley.
Jest to jedna z niewielu opowieści w dzisiejszych czasach, w której nie pojawiają się wątki: narkotyków, seksu, uzależnień. W książce ukazane są zupełnie inne wartości: miłość, przyjaźń, rodzina.
Ania została zaadoptowana przez rodzeństwo, Marylę i Mateusza. Mimo że spodziewali się oni chłopca, zdecydowali się wychować dziewczynkę. Sprawiała wiele problemów, ale wyrosła na piękną i inteligentną dziewczynę.
Książka „Ania z Zielonego Wzgórza” kojarzy się często jako bajka dla dzieci.
Moim zdaniem jest ona ciekawą lekturą również dla starszych osób.
milka1
5. Anonimowy30 kwietnia 2016 22:19
Dariusz Rekosz „Pocztówka z Toronto”
ISBN 9788323753162
ISBN 9788323753162
Na ogół początki książek mnie nie ciekawią i dopiero po jakimś czasie lektura mnie wciąga. Z książką Dariusza Rekosza było inaczej. Od pierwszych stron nie mogłam przerwać czytania. Może powodem było interesujące, choć przygnębiające wydarzenie, które autor opisał już na początku książki. Uważam, że „Pocztówka z Toronto” to świetna lektura, w szczególności dla nastolatek. Przestrzega przed zagrożeniami jakie niosą dopalacze, a taka wiedza jest potrzebna szczególnie w tym wieku. Autor pokazuje, że na świecie są osoby bogate oraz osoby ubogie. Nie należy jednak nikogo oceniać na podstawie jego zamożności. Dla przykładu główna bohaterka Monika była ciepłą, wrażliwą i troskliwą dziewczyną, mimo że żyła w biedzie. Nowy uczeń, Dominik, był bardzo bogaty, ale jak się okazało zarabiał pieniądze nielegalnie i nieuczciwie. Myślę, że warto przeczytać tą książkę, bo może ona pomóc zrozumieć, że ilość pieniędzy w portfelu tak naprawdę nie mówi nic o człowieku.
milka1