Wbrew pozorom i powszechnej opinii, obowiązkowa lektura szkolna może być naprawdę ciekawa i niekiedy nawet zabawna. Zwłaszcza, gdy ową lekturą jest komedia napisana przez Polaka, Aleksandra Fredry. I choć nie jest ona napisana prostym językiem, gdy tylko się w nią zagłębi, potrafi ona poruszyć człowieka. W końcu nie na co dzień zdarzają się tak romantyczne historie pomieszane z kłótnią dwóch sąsiadów. A co dopiero, gdy ktoś się dowie, że część z tej rzekomej fikcji literackiej, zdarzyła się naprawdę. To dopiero odkrycie.
Dla mnie lektura była miły spędzeniem jednego zimowego wieczoru i tak naprawdę zachęciła mnie do sięgnięcia po inne książki i dramaty POLSKICH autorów. Tak się przecież teraz ludzie zachwycają lekturami i bestsellerami z całego świata, a tak naprawdę nie znają swoich ojczystych pism, które są warte przeczytania i poznania historii swojego kraju, choć w malutkiej jej części. Może „Zemsta” pokaże komuś, że nie warto się kłócić, lecz żyć w zgodzie? //Książniczka
Jest kilka książek, których po prostu nie trawię. Niestety taką książką jest „Zemsta”. Mówcie co chcecie, ale ta lektura tak mnie nużyła, że nie wyłapałam tam żadnego sporu o mur, a to przecież o niej jest ta cała historia. Nie jest jednak tak, że opowieść zupełnie mi się nie podobała. Spór Cześnika i Rejenta jest dla mnie zabawny, ale kiedy ktoś mi to opowiada, a nie kiedy sama ma to czytać. Język tego utworu jest dla mnie zawiły i niezrozumiały i jak już wcześniej wspomniałam nie mogłam przez to wychwycić istotnych informacji. Nie chciałabym nikogo zniechęcać, bo może być to dla Ciebie wspaniałą opowieścią, jednak ja osobiście jej nie polecam.
ŻagwiK
To książka łatwa i przyjemna w czytaniu .Jak przystało na komedię czytając ją niejednokrotnie wybuchałam śmiechem. Opowiada o sporze dwóch szlachciców , którego powodem był mur. Bardzo podobało mi się dobranie nazwisk głównych bohaterów, Cześnik Raptusiewicz to człowiek z natury gwałtowny , wybuchowy , natomiast Rejent Milczek to człowiek spokojny , małomówny. Oprócz sporu pojawia się w książce wątek miłości.
Uważam , że Fredro poprzez bohaterów świetnie scharakteryzował polską szlachtę , jako grupę społeczną , która szuka powodów do zwady i awantur. Polecam książkę każdemu kto chce się pośmiać.
Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek to dwójka sąsiadów, którzy mieszkają w jednym zamku. Niestety nie umieją oni żyć w zgodzie. Czy uda im się w końcu dojść do porozumienia?
"Zemsta" to jedna z tych lektur, które niestety nie przypadły mi do gustu. Język, którym jest ta książka napisana jest ciężki a jej czytanie było dla mnie męką. Są to oczywiście tylko moje odczucia i jak wiadomo zapewne ma ta pozycja zwolenników, ale jak dla mnie nie warto po nią sięgać. Fabuła lektury nie jest wciągająca ani zabawna. Jak dla mnie nie warto tracić na "Zemste" czasu. Nie polecam.
Wybitny komediopisarz pokazuje nam świetny dramat pt. ,,Zemsta”. Opowiada on o dwóch rodzinach mieszkających na tym samym zamku. Dzieli ich tylko mur graniczny, którego nie chce odbudować Cześnik. Jednak gdy opiekunowie nie patrzą Klara i Wacław spotykają się i wyznają sobie miłość. Chcą pogodzić zwaśnione strony, ale nie jest to takie proste jak się wydaje. W całe komedii dużo namiesza Papkin. Ostatecznie jednak wszystko ułoży się szczęśliwie dla młodych. Cześnik i Rejent w końcu podadzą sobie ręce na zgodę.
Choć większość na pewno czytała ten dramat jako lekturę szkolną, to i tak polecam go tym co jednak stwierdzili, że się im nie opłaca lub nie chce.
"Zemsta" A.Fredry jest całkiem ciekawą lekturą szkolną. Filmu nie widziałam, natomiast spotkałam się z opinią, że jest to jeden z rzadszych przypadków, gdy film jest o wiele ciekwaszy i bardziej zrozumiały niż książka. MImo wszystko, w moim przypadku utwór spowodował śmiech oraz wzbogacił mnie o parę nowych informacji historycznych. Są tam dwie główne postaci- Cześnik i Rejent,czyli ogień i woda. Jednak njajwięcej śmiechu wyołała postać Papkina... a dlaczego ? To się dowiesz jak przeczytasz :)
Dla mnie lektura była miły spędzeniem jednego zimowego wieczoru i tak naprawdę zachęciła mnie do sięgnięcia po inne książki i dramaty POLSKICH autorów. Tak się przecież teraz ludzie zachwycają lekturami i bestsellerami z całego świata, a tak naprawdę nie znają swoich ojczystych pism, które są warte przeczytania i poznania historii swojego kraju, choć w malutkiej jej części. Może „Zemsta” pokaże komuś, że nie warto się kłócić, lecz żyć w zgodzie? //Książniczka
2. Anonimowy28 marca 2016 19:40
ŻagwiK
3. Dominika Paprota29 marca 2016 16:41
Uważam , że Fredro poprzez bohaterów świetnie scharakteryzował polską szlachtę , jako grupę społeczną , która szuka powodów do zwady i awantur. Polecam książkę każdemu kto chce się pośmiać.
4. Nataliaaa31 marca 2016 21:21
Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek to dwójka sąsiadów, którzy mieszkają w jednym zamku. Niestety nie umieją oni żyć w zgodzie. Czy uda im się w końcu dojść do porozumienia?
"Zemsta" to jedna z tych lektur, które niestety nie przypadły mi do gustu. Język, którym jest ta książka napisana jest ciężki a jej czytanie było dla mnie męką. Są to oczywiście tylko moje odczucia i jak wiadomo zapewne ma ta pozycja zwolenników, ale jak dla mnie nie warto po nią sięgać. Fabuła lektury nie jest wciągająca ani zabawna. Jak dla mnie nie warto tracić na "Zemste" czasu. Nie polecam.
5. Anonimowy31 marca 2016 21:33
Aleksander Fredro, ,,Zemsta”
Wybitny komediopisarz pokazuje nam świetny dramat pt. ,,Zemsta”. Opowiada on o dwóch rodzinach mieszkających na tym samym zamku. Dzieli ich tylko mur graniczny, którego nie chce odbudować Cześnik. Jednak gdy opiekunowie nie patrzą Klara i Wacław spotykają się i wyznają sobie miłość. Chcą pogodzić zwaśnione strony, ale nie jest to takie proste jak się wydaje. W całe komedii dużo namiesza Papkin. Ostatecznie jednak wszystko ułoży się szczęśliwie dla młodych. Cześnik i Rejent w końcu podadzą sobie ręce na zgodę.
Choć większość na pewno czytała ten dramat jako lekturę szkolną, to i tak polecam go tym co jednak stwierdzili, że się im nie opłaca lub nie chce.
6. Anonymous31 marca 2016 22:13
Paulina Orzeł