„Zaklinacz czasu” Mitch Albom
W naszych czasach ludzie muszą być z wszystkimi sprawami na bieżąco. Znać daty i godziny. Zegarki znajdują się na każdym kroku. A co, jeśli czas by nie istniał? Opisane przez autora trzy historie składają się na jedną całość. Pierwsza, nawiązująca do czasów pradawnych, mówi o ojcu czasie, druga, już nam bliższa, o nastolatce zakochanej nieszczęśliwie oraz o starszym biznesmenie walczącym z chorobą. Co ich łączy? Ilość CZASU... Problemy kiedyś postrzegane jako najgorsze nagle staną się nieważne. Rzeczywistość Sary i Victora łączy się z przeszłością Dora, a co się stanie, gdy bohaterowie zdadzą sobie sprawę, że czasu nikt nie cofnie albo nie przyspieszy? Książka „Zaklinacz czasu” przeleżała na mojej półce miesiące, jednak jest to nietuzinkowa opowieść z fantastyczną lekcją, po którą warto sięgnąć .
Paulina Kalińska
