Słoneczko

1. Maria Jastrzębska31 marca 2016 22:30

"Słoneczko" Marii Buyno-Artowej to jedno z moich najlepszych czytelniczych wrażeń. Nie wiem jak to jest,że niektóre książki mogę czytać po parę razy,ale nigdy mi się nie znudzą. Nie zawsze są to to ambitne książki czy ciekawe dzieła.właśnie taką książką jest "Słoneczko".
Opowiada historię jedenastoletniej Marysi,która ze względu na swój optymizm, radość nazywana jest Słoneczkiem. Razem
z Marysieńką cieszyłam się,gdy jej ciocia zdrowiała i gdy dostała kury. Za każdym razem bałam się,gdy prawie umierała na palącym się strychu i płakałam,gdy Hańka prosiła ją o wybaczenie.
Jak czytasz książkę to,aż czujesz ten optymizm i pogodę ducha Słoneczka,zauważasz poprawę zachowania rodzeństwa i kibicujesz,żeby wszystko dobrze się skończyło. Polecam tę książkękażdemu,kto chce zanurzyć się w tym wyjątkowym świecie Słoneczka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz