"Dawca" Loisa Lowry to książka opowiadająca o chłopcu, imieniem Jonasz, żyjącym w świecie, w którym wszystko jest idealnie dopracowane, lecz nie ma kolorów. Każdy ma specjalnie dobraną pracę, partnera i dwójkę dzieci. Podczas ceremonii dwunastolatków dzieci dumnie przyjmują powierzone im zawody, lecz bohatera spotyka coś nieprawdopodobnego. Ma on rozpocząć szkolenie u starszego mężczyzny, zwanego Dawcą Pamięci. Jonasz poznaje ból, miłość, i wszystkie możliwe uczucia. Jeździ na sankach po zimnym śniegu, widzi wojnę. Chłopiec dochodzi do porozumienia wraz ze swoim nowym przyjacielem, że ludzie muszą wreszcie przejżeć na oczy. Zobaczyć kolory. Podczas przygotowań okazuje się, że musi jednak wyruszyć, zanim zbierze wszystko, czego potrzeba. postanawia bowiem uratować kogoś, kogo naprawdę kocha i na kim mu zależy. Książka jest bardzo dobrze napisana, a przeżycia, którymi dzieli się z nami bohater łapią za serce.
"Pamiętnik" Nicholasa Sparksa to książka mówiąca o niekończącej się miłości "od pierwszego wejrzenia" i zaufaniu. W powojennym, zniszczonym zeszycie opisana jest historia pewnej pary i miłości. Noah czyta ją każdego dnia w domu opieki kobiecie cierpiącej na Alzheimera. Poprzez ten pamiętnik, codziennie na nowo przeżywa swą wielką miłość i zakochuje się w żonie ciągle od nowa z coraz większą siłą. Przypomina nie tylko Allie-miłości swego życia, ale także sobie-pierwsze spotkanie, randki w tajemnicy przed jej rodziną i w końcu trudny czternastoletni okres rozstania. Książka jak wszystkie powieści Sparksa ma przesłanie. Jest pięknie napisana, jednakże pokazuje, że nie wiadomo jak byśmy kochali i starali się utrzymać ukochaną osobę przy życiu i świadomości- ona i tak w końcu umrze. Dlatego należy cieszyć się każdą chwilą spędzoną z tym człowiekiem. Książka bardzo mi się podobała, więc gorąco ją polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz