Czegoś podobnego do ,,Sachem” jeszcze nigdy nie czytałam. Henryk Sienkiewicz w tak niewielu słowach zawarł TAKĄ historię. Te przyspieszone tempo i zwrot akcji. Nigdy nie pomyślałabym, że Sienkiewicz może mnie jeszcze zaskoczyć. A tu proszę. To jest miłe zaskoczenie. Brawo! Henryk Sienkiewicz potrafił tak posługiwać się słowami jak nikt inny. Ma swój własny, prywatny styl, nie do podrobienia. Zawsze przekazywał ważne treści. W ,,Sachem” (ale nie tylko) pokrzepia serca Polaków. Pokazuje, że nasi wrogowie nie są źli tylko dla nas. Okazuje się, że postępowali tak również z Indianami w Ameryce. Henryk przedstawia ich zdziwienie i zdenerwowanie, cechy tak niepodobne do nich. Wskazuje, że nasi przeciwnicy nie grają fair. Ukazuje, że oni są ludźmi chciwymi, zachłannymi, leniwymi. Nie będą walczyć w dzień, tylko przyjdą w nocy, znienacka, żeby zabić wszystkich. Bez wyjątków. Ale czy na pewno?
Henryk Sienkiewicz potrafił tak posługiwać się słowami jak nikt inny. Ma swój własny, prywatny styl, nie do podrobienia. Zawsze przekazywał ważne treści. W ,,Sachem” (ale nie tylko) pokrzepia serca Polaków. Pokazuje, że nasi wrogowie nie są źli tylko dla nas. Okazuje się, że postępowali tak również z Indianami w Ameryce. Henryk przedstawia ich zdziwienie i zdenerwowanie, cechy tak niepodobne do nich. Wskazuje, że nasi przeciwnicy nie grają fair. Ukazuje, że oni są ludźmi chciwymi, zachłannymi, leniwymi. Nie będą walczyć w dzień, tylko przyjdą w nocy, znienacka, żeby zabić wszystkich. Bez wyjątków. Ale czy na pewno?