Rok 1984

1. Zuzanna Śliwińska20 stycznia 2017 15:15

Rok 1984 – George Orwell 
Czy zastanawialiście się kiedyś jak będzie wyglądać przyszłość?
Na pewno tak. Zrobił to także George Orwell, kiedy w 1949 roku pokazało się pierwsze wydanie, książki opowiadającej o tamtejszej nie dalekiej przyszłości, a naszej przeszłości.
Obywatel Winston Smith – trzydzieści dziewięć lat i pracownik Ministerstwa Prawdy, dopuścił się okropnej zbrodni, myślozbrodni. Co więcej nawiązywał kontakt z prolami!
W szarej antyutopijnej rzeczywistości, Londyn zostaje objęty wszechobecną władzą, na czele której stoi Wielki Brat… i patrzy…
W drodze do powstania tego systemu, gdzie wszystko wydaje się być względnie uporządkowane, a na pierwszy rzut oka, zdaje się, że panuje spokój i zgodność, zagubiły się takie pojęcia jak równość czy sprawiedliwość. Zastąpiły je strach, bezradność oraz bezgraniczne ślepe oddanie.
Ta opowieść przedstawia nam świat, którego ludzi się spodziewali.
Cisną się więc słowa – łammy zasady – kochajmy.
I nie dopuśćmy, żeby taka wizja mogła się ziścić.

/ Zuzanna Śliwińska


2. Anonimowy31 stycznia 2017 22:22

Rok 1984 – George Orwell
Arcydzieło brytyjskiego pisarza jest prawdopodobnie najważniejszym dziełem w historii literatury. Bowiem gdzie indziej znaleźć można powieść, która w takim stopniu wpłynęła na świadomość ludzkości? Książka ta, to największe ostrzeżenie jakie kiedykolwiek zostało nam przekazane, gdyż straszliwa utopia przedstawiona w tym dziele o mało nie stałą się rzeczywistością.
Okrutny system polityczny z jakim się tu spotykamy, jest trudny do opisania. Totalitaryzm totalny, jeżeli można użyć takiego sformułowania. Człowiek to przedmiot w aparaturze państwa, systemu, który śledzi, nakazuje i podporządkowuje. Który steruje, cenzuruje i wie wszystko najlepiej. Który czyni nieszczęśliwym każdego o zdrowych zmysłach. Który nikomu nie przynosi korzyści i którego można zrozumieć jedynie poprzez pranie mózgu.
Winston Smith – jego imię jest całkowicie bez znaczenia zarówno dla świata w którym żyje, jak i dla czytelnika. Ważne jest bowiem przesłanie, ostrzeżenie, że Wielki Brat patrzy…
Polecam wszystkim dla własnej świadomości.
Surykatka


3. Anonimowy1 lutego 2017 00:12

George Orwell "Rok 1984"

Kiedy człowiek staje się odarty z człowieczeństwa? W roku 1984. W roku szczęścia i dobrobytu. W roku bólu i strachu. W roku, w którym nie ma już mroku. W roku, który daje człowiekowi wszystko byleby tylko nie pozostał człowiekiem. Zatracił swoją indywidualność i zniknął. Bo czy istniał kiedykolwiek?

Dzieło Orwella napawa nas najdzikszym i pierwotnym lękiem. Co przeraża nas najbardziej? Wizja nieistnienia. Obraz świata, w którym nie ma nas. Lecz czy wciąż istniejemy, jeśli przestajemy być ludźmi? Odkrywając tę historię poznajemy to co tkwi w nas samych. Odziera ona z wszelkich niedomówień i pozostawia nagimi i pełnymi wstydu, za swoim egoizmem i świadomością, że bycie człowiekiem to coś więcej niż jedynie istnienie.

Eliza Solarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz