1. Anonimowy23 kwietnia 2018 20:38
Lauren Oliver "Requiem"
Ostatnia część trylogi "derilium".
Alex wrócił.Lena,rozdarta miedzy nim a Julianem stara się skupić całą swoją uwagę na planowanym ataku na Portland.
W tej części pojawiają się także rozdziały z punktu widzenia Hany,najlepszej przyjaciółki Leny z czasów gdy mieszkała jeszcze w Portland.Hana otrzymała remedium i teraz wiedzie spokojne,i ułożone życie u boku narzeczonego.Jednak dziewczyna zaczyna odkrywać że to "idealne"życie ma swoją cenę.Czy lekarstwo zadziałało tak dobrze jak obiecywali?
W tym samym czasie Alex znowu opuszcza Lene,bo tak robią ludzie w tym świecie wyboru i wolności - odchodzą kiedy chcą. Dziewczyna martwi się o swojego byłego,i czuję się zbyt winna by dalej być z Julianem,więc opuszcza bazę buntowników i udaję się do miasta aby odnaleźć swoją ukochaną kuzynke Grace,zanim wybuchnie wojna.
Mimo zmiennych humorów głównej bohaterki książka jest bardzo ciekawa i wciągająca.
Cztery
Ostatnia część trylogi "derilium".
Alex wrócił.Lena,rozdarta miedzy nim a Julianem stara się skupić całą swoją uwagę na planowanym ataku na Portland.
W tej części pojawiają się także rozdziały z punktu widzenia Hany,najlepszej przyjaciółki Leny z czasów gdy mieszkała jeszcze w Portland.Hana otrzymała remedium i teraz wiedzie spokojne,i ułożone życie u boku narzeczonego.Jednak dziewczyna zaczyna odkrywać że to "idealne"życie ma swoją cenę.Czy lekarstwo zadziałało tak dobrze jak obiecywali?
W tym samym czasie Alex znowu opuszcza Lene,bo tak robią ludzie w tym świecie wyboru i wolności - odchodzą kiedy chcą. Dziewczyna martwi się o swojego byłego,i czuję się zbyt winna by dalej być z Julianem,więc opuszcza bazę buntowników i udaję się do miasta aby odnaleźć swoją ukochaną kuzynke Grace,zanim wybuchnie wojna.
Mimo zmiennych humorów głównej bohaterki książka jest bardzo ciekawa i wciągająca.
Cztery