Radykalni

"Radykalni". Coś w rodzaju wywiadu. Wywiadu, dzięki któremu dzieją się cuda. Cuda nawrócenia...
I jest to o tyle fascynująca lektura, że zamiast przedstawiać wyimaginowany świat pełen spokoju...przedstawia go w jego prawdziwej skali kolorów. Kolorów w odcieniach szarości. Sama byłam bardzo zdziwiona, jak bardzo "rzeczywiste" było życie ludzi dających świadectwa. Aż trudno uwierzyć, że obok mnie mieszkać mogą ludzie żyjący w nędzy i borykający się z problemami dzisiejszego świata. A najgorsze jest to, że niebezpieczeństwa te są tak blisko, że nie trudno jest ich zaczerpnąć. Czy jest jakaś Ochrona? Jedyną Ochroną jest osoba, która daje nie tylko ją, ale również miłość i pokój. Wiesz kto to? Można się zdziwić, ale dzięki książce, będącej przestrogą przed "życiem", nawet umarły mógłby się nawrócić. Osobiście nie mam zwyczaju czytać tego typu książek , jednak po ich przeczytaniu, kiełkuje coś nowego w moim sercu. I mam nadzieję, że to uczucie, zakiełkuje również w was.
// Książniczka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz