Świat w oczach dziecka zawsze jest do pewnego stopnia wyolbrzymiony. Radości, smutki, sukcesy, porażki - wszystko jest po prostu duże, nieogarnione. Co więc, jeśli dziecko właśnie, zostanie całkiem samo, w czasie II wojny światowej?
Siedmioletnia Misha - żydowska dziewczynka, dowiaduje się pewnego dnia, że jej rodzice zostali wywiezieni na Wschód. Chwilowe schronienie znajduje u obcej kobiety, ale gdy podsłuchuje, że ta zamierza oddać ją Niemcom jeśli będzie trzeba, postanawia uciec i odnaleźć rodziców. Dziewczynka wędruje lasem, z Belgi dociera najpierw do Niemiec, potem Polski oraz Rosji, żyjąc po drodze z wilkami. Choć sam tytuł powieści sugeruje nam zupełnie coś innego, opowieść skupia się głównie na okrucieństwach wojny, a wilki stanowią jedynie, ciekawy i niezwykły, wątek poboczny. Całość w nieco przerysowany sposób przedstawia nam ludzką nikczemność i zwierzęcą humanitarność oraz to, jak czteroletnia tułaczka wpływa na życie głównej bohaterki.
Świat w oczach dziecka zawsze jest do pewnego stopnia wyolbrzymiony. Radości, smutki, sukcesy, porażki - wszystko jest po prostu duże, nieogarnione. Co więc, jeśli dziecko właśnie, zostanie całkiem samo, w czasie II wojny światowej?
Siedmioletnia Misha - żydowska dziewczynka, dowiaduje się pewnego dnia, że jej rodzice zostali wywiezieni na Wschód. Chwilowe schronienie znajduje u obcej kobiety, ale gdy podsłuchuje, że ta zamierza oddać ją Niemcom jeśli będzie trzeba, postanawia uciec i odnaleźć rodziców. Dziewczynka wędruje lasem, z Belgi dociera najpierw do Niemiec, potem Polski oraz Rosji, żyjąc po drodze z wilkami. Choć sam tytuł powieści sugeruje nam zupełnie coś innego, opowieść skupia się głównie na okrucieństwach wojny, a wilki stanowią jedynie, ciekawy i niezwykły, wątek poboczny. Całość w nieco przerysowany sposób przedstawia nam ludzką nikczemność i zwierzęcą humanitarność oraz to, jak czteroletnia tułaczka wpływa na życie głównej bohaterki.
Martyna Bujok