Pozaświatowcy

Skończyłam czytać ostatnią część trylogii "Pozaświatowcy" Brandona Mulla. W tej serii udajemy się wraz z głównymi bohaterami do zupełnie nowej rzeczywistości. Już na początku pojawia się skojarzenie z Legendami Arturiańskimi - kilku szlachetnych bohaterów udaje się na poszukiwanie pilnie strzeżonego sekretu.

W Lyrianie, czyli uniwersum, w którym osadzona jest akcja książki, istnieją czarnoksiężnicy, wieszcze i wiele innych niezwykłych istot. Mnie jednak najciekawsi wydali się głowni bohaterowie. O ile postać Jasona uważam za niedopracowaną, przeciętną i jednowymiarową, o tyle Rachel jest interesująco i nietuzinkowo przedstawiona. Znajdujemy w niej wiele wątpliwości i nadziei, którymi motywuje swoje decyzje. Za prawdziwy majstersztyk uważam też uchwycenie charakterów członków ich drużyny, na przykład Ferrina, wiecznego intryganta. Warto przeczytać tę serie, choćby po to, by zobaczyć jak rozwija się jej bohaterowie.

Reasumując, uważam tę książkę za wartą polecenia każdemu, kto lubi czytać fantastykę. Ciekawe i oryginalne postacie sprawiają, że jest to poruszająca wyobraźnię porywająca historia.

Julia Sojda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz