Podzieleni

1. RKPM111931 stycznia 2018 22:10

Jak wygrać? Jak wystraszyć? Te dwa pytania zaczęły mi krążyć po głowie zaraz po przeczytaniu ,,Szarego pokoju” Stefana Grabińskiego. Okazuje się, że jeżeli coś jest przesiąknięte do szpiku, swoim dawnym posiadaczem to nawet jeśli wymieni się większość części w tym czymś to ono i tak zawsze będzie swojego dawnego posiadacza. Można z tym walczyć, ale trudno będzie wygrać. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przegramy. A ten poprzedni posiadacz? On jeśli nie na jawie, to w snach, będzie nas nawiedzał, straszył. Podkreślam tu, jeśli ta rzecz będzie przesiąknięta do szpiku, swoim poprzednim właścicielem.
Moim zdaniem, autor wymyślił ciekawą historię. Jest dobra. Pokazała mi, że nie można wygrać z pierwszym, prawdziwym posiadaczem. Trzeba naprawdę posiąść, żeby mieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz