Niebo istnieje... Naprawdę!

"Niebo istnieje... Naprawdę!" Todd Burpo, Lynn Vincent

W życiu każdego człowieka przychodzi moment zawahania i zastanowienia czy Bóg naprawdę istnieje. Tak właśnie również stało się w rodzicie małego Coltona kiedy to chłopiec trafia do szpitala. Okazuje się, że maluch ma pęknięty wyrostek, przez co jego życie jest zagrożone.

Mimo wielu komplikacji chłopczyk przeżył i mówić o rzeczach jakich zwykłe dziecko w jego wieku by nie powiedziało, ani nawet nie wymyśliło. Opowiada on o niebie, aniołach i Jezusie.

Książka jest prześliczna, pokazuje ludzką siłę oraz to jakie życie może być nieprzewidywalne. Trzeba przyznać że wszystko jest bardzo ciekawie opisane, czyta się ją szybko, jednym tchem. Cudowna, wzruszająca historia która daje do myślenia. Uważam, że nie jest to lektura tylko dla wierzących, bo nie jednemu niewrzącemu może ona przywrócić wiarę i nadzieję. Bardzo gorąco polecam!

2. Anonimowy28 grudnia 2015 12:26

Magdalena Waluś
,,Niebo istnieje... Naprawdę!” Todd Burpo, Lynn Vincent
Wspaniała historia małego dziecka o imieniu Colton, który został cudownie uzdrowiony po operacji. Gdy chłopiec po zabiegu rozmawia z ojcem, który jest pastorem, opowiada mu jak opuścił swoje ciało i widział całą swoją rodzinę, a nawet samego Boga. Mówi o swoich bliskich zmarł, których widział jest to m. in. jego zmarła siostra, której nigdy w życiu nie widział. Chłopiec przywoływał w myślach obraz Akiane Kramarik, która doświadczyła tego samego co Colton.
Polecam każdemu przeczytanie tej książki, gdyż można przekonać się, że niebo istnieje naprawdę. Wystarczy tylko uwierzyć i spróbować sobie wyobrazić niebo tak jak zostało ono pięknie opisane w tej książce.


3. Vespa29 grudnia 2015 15:57

"Niebo istnieje...Naprawdę!" Todd Burpo,Lynn Vincent
To piękna i wzruszająca historia chłopca, który podczas operacji opuścił swoje ciało i zobaczył niebo. Książka jest opowieścią o tematyce religijnej, porusza m.in. kwestię życia po śmierci. Zaskakujący jest opis nieba przez małego Coltona. Chłopiec mówił o rzeczach idealnie pasujących do tego, co podaje Biblia, a przecież nie mógł ich stamtąd znać, ponieważ nie potrafił jeszcze czytać. Ciekawe jest również zachowanie jego ojca, który mimo że był pastorem, początkowo zmagał się z tym czy opowieści syna są prawdziwe i czy warto w nie wierzyć. Książka jest wspaniała i choć osobiście nie przepadam za takim typem książek, to gorąco zachęcam do jej przeczytania.


4. Dominika Paprota29 grudnia 2015 20:00

"Niebo istnieje... Naprawdę!" Todd Burpo, Lynn Vincent
Książka ta opowiada o małym chłopcu, Coltonie, synu pastora. W pewnym momencie trafia do szpitala, jego życie jest zagrożone, jest poddany operacji, w trakcie której były komplikacje.
Po operacji, opowiada o niebie, o aniołach , o zmarłych osobach, oraz o samym Bogu, mówi że niebo istnieje.
Według mnie (osoby nie wierzącej w istnienie nieba) książka jest warta polecenia, bardzo przyjemnie się ją czytało, jednak nie uważam , że jest to prawda. Uważam , że Colton , ponieważ był osobą wierzącą , przez swoją wiarę , przez to że myśli że tak jest , uparcie w to wieży , jest to dla niego coś zwyczajnego, jego mózg mógł sobie wyobrazić obraz nieba , lecz nie trafił tam naprawdę.


5. KOBRA31 grudnia 2015 18:55

"Niebo istnieje... Naprawdę!
O chłopcu który odwiedził niebo.
Prawdziwa historia." Todd Burpo

Gdy czytałam tę książkę myślałam, że to opowieść fantasy, lecz w miarę jak się zagłębiałam w lekturę, odkrywała ona przede mną nowe tajemnice. Dzięki niej inaczej teraz patrzę na Niebo.
Historia zaczyna się od poważnej operacji pękniętego wyrostka małego chłopca. Cała jego rodzina przeżywała wtedy koszmar – nawet ojciec, który jest pastorem, miał załamanie wiary.
Kilka miesięcy po udanej operacji mama zapytała synka: "- Colton, pamiętasz szpital? (...)
- Tak, pamiętam – odpowiedział – To tam śpiewały mi anioły."
Jak czteroletni chłopiec mógł opowiadać o aniołach? To był szok dla jego krewnych, jednak wszystko co Colton powiedział było napisane w Biblii. Kolejnym wstrząsem dla jego rodziców była opowieść o zmarłej siostrze. Todd i Sonja nigdy o niej nie wspominali, a jednak ich syn spotkał ją w Niebie. Książka jest pełna takich opowieści.
Polecam ją wszystkim którzy mają wątpliwości i szukają potwierdzenia na istnienie Nieba.


6. SandrA31 grudnia 2015 19:10

Niebo istnieję na prawdę. To książka pokazująca nam, że cuda się zdarzają oraz dająca nam nadzieję na szczęście.
Każdy człowiek często rozmyśla nad sensem życia oraz próbuje sobie wyobrazić co się z nim stanie po śmierci. Bo każdy kiedyś wyda ostatnie tchnienie.
Czy dopiero po śmierci znajdziemy odpowiedzi na te pytania, które nas usatysfakcjonują?
Mały Colin nie umarł, jednak Bóg ukazał mu niebo.
Nikt mu z początku nie wierzył. W końcu to małe dziecko. One małą bardzo wybujałą wyobraźnie. Takie podejście dorosłych jest normalne. Wraz z wiekiem traci się wiarę.
Dlatego właśnie mały chłopiec ujawnia nam Boże cuda.
Czytając książkę pragnie się tak jak Colin dostąpić wizji nieba. Chociaż chwile porozmawiać
z nieżyjącymi już bliskimi nam osobami. Poznać sens życie.
Książka jest warta przeczytania, dlatego polecam ją wszystkim. Daje dużo do myślenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz