Najlepsze przyjaciółki Sofia i Agata rozpoczynają naukę w baśniowej Akademii Dobra i Zła, gdzie zwyczajni chłopcy i dziewczęta uczą się, jak być bohaterami albo… złoczyńcami. Różowa sukienka, szklane pantofelki i dobre uczynki dają Sofii pewność, że zostanie prymuską i ukończy akademię jako księżniczka z bajki. Agata, w czarnych workowatych sukienkach, ze złośliwym kotem, nieznosząca niemal całego świata, wydaje się być najlepszą kandydatką do Akademii Zła. Kiedy jednak dziewczyny zostają porwane do Bezkresnej Puszczy, okazuje się, że ich przeznaczenie zostało zmienione…..
„ Akademia Dobra i Zła” opowiada o przyjaźni. Śledzimy z zapartym tchem jej wzloty i upadki.
Generalnie, według mnie, powieść jest cudowna. Po prostu wbiła mnie w fotel.
Jeżeli czytaliście kiedyś „Rywalki” Kiery Cass, po tę też musicie sięgnąć. Czytając ją można się uśmiać do łez i drżeć o bohaterów, gdy przeżywają swe przygody. Od początku do końca akcja ogromnie trzyma w napięciu.
Zakończenia nie da się przewidzieć. Naprawdę polecam.
Nikola Kampczyk
Neil Gaiman „ Koralina”
Bohaterką „Koraliny” Neila Gaimana jest niejaka Koralina Jones. Pewnego dnia przeprowadza się do nowego domu. Fascynuje ją badanie nowego otoczenia. Poznaje nowych sąsiadów i wszystko, co znajduje się dookoła. Jego wnętrze również jest przez dziewczynkę skrzętnie penetrowane. Pewnego razu, w jednym z pokojów, znajduje małe, tajemnicze drzwi. Postanawia za wszelką cenę sprawdzić, co się za nimi znajduje. Gdy udaje jej się wreszcie je otworzyć, przechodzi przez nie i znajduje…… dokładnie taki sam pokój, z którego weszła przez znalezione drzwi.
Mimo, iż książka należy do literatury dziecięce, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Z pewnością posiada ona to coś, co wywołuje dreszczyk. Fantastyczna i zabawna baśń w niektórych momentach także upiorna i wywołująca niepokój. Nie raz wzdrygnęłam się ze strachu podczas lektury. Na jej podstawie został także zrealizowany film. Fantastyczny! Pamiętajcie jednak, najpierw książka, później film. Co tu więcej pisać? Sami się przekonajcie! Uważajcie tylko na tajemnicze drzwi..
Nikola Kampczyk
Jej tata miał rację. Potwory istnieją. Ona jednak w to nie wierzyła, uważała go za szaleńca. Uwierzyła mu dopiero wtedy, gdy było już za późno. Potwory zabiły jej rodzinę. Teraz Ona zamierzała się zemścić.
Kolejna książka, którą kocham. Tak, bo ja książki darzę miłością. Jest ich wiele. Alicja w krainie zombie jest zdecydowanie jedną z nich. Gdy zaczęłam czytać, po 20 stronach, chciałam odłożyć ją z powrotem na półkę. To nie moje klimaty – myślałam. Z każdą kolejną stroną jednak utwierdzałam się w przekonaniu, że to jednak mój klimat.
Alicja nie wpada do dziur, nie spotyka białych królików. Fabuła jest doskonale zbudowana. Genialne sceny walk sprawiały, że czułam się, jakbym to ja walczyła. Oprócz scen akcji Alicji nie brakuje miłości, humoru i oczywiście zombi. Wszystkie elementy doskonale układają się w całość. Nawet przez chwilę nie nudziłam się podczas lektury (oprócz 20 pierwszych stron).
Polecam gorąco
Nikola Kampczyk
Rick Riodan „Percy Jackson i Bogowie olimpijscy: Złodziej pioruna”
Percy Jackson – zwykły dwunastolatek z nastoletnimi problemami. Kto ich nie ma? Powiecie. Trzeba o nich pisać? Tak, bo ten zwykły dwunastolatek szybko okazuje się niezwykłym. Zaczęło się od tego, że najlepszy przyjaciel bohatera jest satyrem, on sam jest natomiast synem greckiego boga mórz – Posejdona. Kiedy się o tym dowiedział? Zaczęło się bardzo niewinnie – od klasowego wyjścia do muzeum. Od tego momentu akcja nabiera szaleńczego tempa. Wiem, że książka nie jest „najświeższa”. Dla mnie jednak to klasyka literatury. Nie wiem, czy byłabym dziś tak zagorzałą czytelniczką, gdybym kiedyś nie przeczytała właśnie jej.
Oczarował mnie magiczny świat stworzony przez Rick Riodan. Nigdy nie przypuszczałam, że mitologię grecką można przedstawiać w taki niesamowity sposób. Tytułowy bohater bardzo zabawny. Jego relacje z innymi np. Annabeth jest niesamowita. Niby się nie lubią, a jednak coś pozytywnego ich łączy.
Myślę, że gdyby treści w szkole byłyby nam tak przekazywane, to uczniowie wręcz przybiegaliby rano do szkoły.
Nikola Kampczyk
„-To pewnie zabrzmi strasznie słabo-mówi-ale kogoś mi przypominasz. Czy mogłabyś mi powiedzieć, jak masz na imię?[...] -Mam chłopaka-kłamię, [...] -Chcę tylko wiedzieć, jak masz na imię. [...] -Sky-mówię gwałtownie.[...] -Sky-powtarza chłopak. Zastanawia się nad tym przez chwilę. Jesteś pewna?[…] -Z pewnością znam swoje własne imię.[...] -Przepraszam -Pomyliłem się." Jednak prawda jest nie do końca taka. Książka Colleen Hoover nie tylko wzrusza, lecz także jest bardzo zabawna. Nie dziwię się że dostała nagrodę w rankingu lubimyczytać.pl 2014 r. Sięgnęłam po nią z czystej ciekawości i okazała się świetnym wyborem. Książka ma niesamowite zwroty akcji. Bohaterka – Sky, większość swego życia spędziła w kłamstwie, a gdyby nie Holder, może dalej by to trwało. Ta historia jest po prostu piękna, ale z drugiej strony bardzo smutna. Starzy przyjaciele spotykają się po latach, lecz Sky niczego nie pamięta. Jak to się stało? Gdy przeczytacie, dowiecie się z pewnością. U mnie w ulubionej 10. Nikola Kampczyk kl. 1b
Najlepsze przyjaciółki Sofia i Agata rozpoczynają naukę w baśniowej Akademii Dobra i Zła, gdzie zwyczajni chłopcy i dziewczęta uczą się, jak być bohaterami albo… złoczyńcami. Różowa sukienka, szklane pantofelki i dobre uczynki dają Sofii pewność, że zostanie prymuską i ukończy akademię jako księżniczka z bajki. Agata, w czarnych workowatych sukienkach, ze złośliwym kotem, nieznosząca niemal całego świata, wydaje się być najlepszą kandydatką do Akademii Zła. Kiedy jednak dziewczyny zostają porwane do Bezkresnej Puszczy, okazuje się, że ich przeznaczenie zostało zmienione…..
„ Akademia Dobra i Zła” opowiada o przyjaźni. Śledzimy z zapartym tchem jej wzloty i upadki.
Generalnie, według mnie, powieść jest cudowna. Po prostu wbiła mnie w fotel.
Jeżeli czytaliście kiedyś „Rywalki” Kiery Cass, po tę też musicie sięgnąć. Czytając ją można się uśmiać do łez i drżeć o bohaterów, gdy przeżywają swe przygody. Od początku do końca akcja ogromnie trzyma w napięciu.
Zakończenia nie da się przewidzieć. Naprawdę polecam.
Nikola Kampczyk
2. Magdalena Stolarska18 grudnia 2016 21:38
Bohaterką „Koraliny” Neila Gaimana jest niejaka Koralina Jones. Pewnego dnia przeprowadza się do nowego domu. Fascynuje ją badanie nowego otoczenia. Poznaje nowych sąsiadów i wszystko, co znajduje się dookoła. Jego wnętrze również jest przez dziewczynkę skrzętnie penetrowane. Pewnego razu, w jednym z pokojów, znajduje małe, tajemnicze drzwi. Postanawia za wszelką cenę sprawdzić, co się za nimi znajduje. Gdy udaje jej się wreszcie je otworzyć, przechodzi przez nie i znajduje…… dokładnie taki sam pokój, z którego weszła przez znalezione drzwi.
Mimo, iż książka należy do literatury dziecięce, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Z pewnością posiada ona to coś, co wywołuje dreszczyk. Fantastyczna i zabawna baśń w niektórych momentach także upiorna i wywołująca niepokój. Nie raz wzdrygnęłam się ze strachu podczas lektury. Na jej podstawie został także zrealizowany film. Fantastyczny! Pamiętajcie jednak, najpierw książka, później film. Co tu więcej pisać? Sami się przekonajcie! Uważajcie tylko na tajemnicze drzwi..
Nikola Kampczyk
3. Magdalena Stolarska22 lutego 2017 23:17
Kolejna książka, którą kocham. Tak, bo ja książki darzę miłością. Jest ich wiele. Alicja w krainie zombie jest zdecydowanie jedną z nich. Gdy zaczęłam czytać, po 20 stronach, chciałam odłożyć ją z powrotem na półkę. To nie moje klimaty – myślałam. Z każdą kolejną stroną jednak utwierdzałam się w przekonaniu, że to jednak mój klimat.
Alicja nie wpada do dziur, nie spotyka białych królików. Fabuła jest doskonale zbudowana. Genialne sceny walk sprawiały, że czułam się, jakbym to ja walczyła. Oprócz scen akcji Alicji nie brakuje miłości, humoru i oczywiście zombi. Wszystkie elementy doskonale układają się w całość. Nawet przez chwilę nie nudziłam się podczas lektury (oprócz 20 pierwszych stron).
Polecam gorąco
Nikola Kampczyk
Oczarował mnie magiczny świat stworzony przez Rick Riodan. Nigdy nie przypuszczałam, że mitologię grecką można przedstawiać w taki niesamowity sposób. Tytułowy bohater bardzo zabawny. Jego relacje z innymi np. Annabeth jest niesamowita. Niby się nie lubią, a jednak coś pozytywnego ich łączy.
Myślę, że gdyby treści w szkole byłyby nam tak przekazywane, to uczniowie wręcz przybiegaliby rano do szkoły.
Nikola Kampczyk
5. Magdalena Stolarska31 marca 2017 22:18
Nikola Kampczyk kl. 1b