Monika

1. Monika30 listopada 2017 20:25
" November 9"
9 listopada to czas tragicznych wspomnień, zrujnowanego życia Fallon i Bena, a zarazem najlepszych chwil spędzonych razem. To data przypadkowego spotkania, która zaczęła tworzyć ich wspólną historie. Co roku 9 listopada rozpoczyna się kolejny rozdział historii tę, w którą wierzy Fallon i tę, którą pisze Ben. 9 listopada to data, która dla tej dwójki jest droższa niż cokolwiek innego.Z jednej strony ta data przypomina im o tragedii, a z drugiej to dzień, który co roku celebrują jako swoje własne święto. Ich wzajemna fascynacja tworząca ich miłość powoli się rozwija i nic nie może tego przerwać, ani czas, ani odległość, ani losy. To dzień, który tylko raz do roku pojawia się w kalendarzu. To czas, który rozwiał wszystkie wątpliwości i problemy z przeszłości. Ta książka udowodniła nam, że czas jest cenną wartością w życiu człowieka. Czy czas pozwoli im zapomnieć i wyleczyć rany ? Czy zmieni ich życie na zawsze?
To książka, która przenosi nas w świat o którym nawet byśmy nie pomyśleli, to książka, która sprawi, że będziemy już zawsze o niej pamiętać i wspominać ją przy piciu herbaty.

Monika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz