Dmitry Glukhovsky "Metro 2033"
Rok 2033. W wyniku konfliktu atomowego ziemia uległa zagładzie. Nieliczni, którzy przeżyli osiedlają się w moskiewskim metrze w obawie przed promieniowaniem i mutantami. Tworzą mikropaństwa, toczą wojny i zawierają sojusze. Niestety na stacji o nazwie WOGN rodzi się śmiertelne niebezpieczeństwo, które grozi całemu metru. Młody chłopak o imieniu Artem podejmuje się misji, od której zależą losy ocalałej w metrze ludzkości.
Książka wyjątkowo mi się podobała. Jest tajemnicza, pełna grozy i napięcia. Z oszołomieniem oglądałem oczami wyobraźni wizję jaką roztoczył autor. Niesamowicie wciągająca była dla mnie podróż Artema po metrze, gdzie miał okazję spotkać najróżniejszych ludzi i przeżył niewiarygodne przygody.
Gorąco polecam przeczytanie tej powieści. Jestem pewny, że wielu będzie się podobała.
Edzio327
2. Adrian Wiloch31 grudnia 2016 14:03
Książka wyjątkowo mi się podobała. Jest tajemnicza, pełna grozy i napięcia. Z oszołomieniem oglądałem oczami wyobraźni wizję jaką roztoczył autor. Niesamowicie wciągająca była dla mnie podróż Artema po metrze, gdzie miał okazję spotkać najróżniejszych ludzi i przeżył niewiarygodne przygody.
Gorąco polecam przeczytanie tej powieści. Jestem pewny, że wielu będzie się podobała.
Edzio327
2. Adrian Wiloch31 grudnia 2016 14:03
,,Metro 2033” Dmitry Glukhowsky
książka przedstawia wizję ludzkości żyjącej w podziemiach Moskiewskiego metra po wojnie nuklearnej,historia przedstawia losy głównego bohatera Artem’a wyruszającego ze swojej rodzimej stacji WOGN do stacji Polis żeby ocalić swoje społeczeństwo ze względu na nadciągające nowe zagrożenie jakim są czarni jedno z wynaturzeń powstałych w wyniku promieniowania i mutacji, potrafiące przejmować kontrolę and umysłem. Czytając książkę można odczuć narastające uczucie mroku i pustki przepełniające tunele metra,historii towarzyszą także fragmenty poświęcone poruszania się pośród ruin zrujnowanej i skażonej promieniowaniem stolicy Rosji,Metru zagrażają też sami ludzie próbujący zdobyć jak największą władzę w metrze, w wyniku zagłady w metrze powstało kilka frakcji walczących o wpływy i terytorium takich jak: neonaziści czy komuniści oraz Polis będąc ostatnią ostoją demokracji. Serdecznie polecam tę książkę osobom pragnących poczuć dreszczyk emocji,strach lub po prostu lubiącym post-apokaliptyczne klimaty.
~Adi
3. qaro_0726 stycznia 2017 19:02
~Adi
3. qaro_0726 stycznia 2017 19:02
Dmitry Glukhovsky - Metro 2033
Jest jedną z najlepszych postapokaliptycznych powieśći. Młody Artem mieszka w moskiewskim metrze, ponieważ powierzchnia ziamska jest niamalże cała zniszczona. Metro nie jest bezpiecznym miejscem, chłopak musi się zmierzyć z zgrozą, która go tam czeka. Uwielbiam całą serie Metra, posiadam wszystkie części. Ta opowieść nie jest radosna, zawiera dreszczyk. Budzi strach, lecz także niesamowitą odwagę. Najgorsze uczucie jakie doświadczyłam z tą książką jest takie, że to wszystko może się wydarzyć . Moja wyobraźnia czasem jest zbyt bujna. Podsumowując: jeśli lubisz klimat postapo Metro jest idealne dla ciebie!
~ qaro_07
4. Biszkopt31 stycznia 2017 18:54
~ qaro_07
4. Biszkopt31 stycznia 2017 18:54
Dmitry Glukhovsky ,,Metro 2033"
Rosja, rok 2033.
Wojna nuklearna niosąca śmierć. Miliony ludzi, którzy polegli i garstka tych, którzy wygrali. Pewnie zapytacie co z nimi? Cóż, my? My żyjemy sobie w państwach - miastach, wytwarzamy żywność, handlujemy, zakładamy rodziny, wojujemy, tworzymy układy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że odbywa się to w korytarzach moskiewskiego metra, a umowne granice wyznaczają stacje. Świat przeniósł się kilka metrów pod ziemię, gdzie nie dosięga nas prominiowanie i inne szkody wywołane przez wojnę. Może się wydawać, że mimo to, mamy tu wszystko, lecz tak naprawdę nie mamy nic. Zabrano nam szczęście, bliskich, wszelkie plany, marzenia legły w gruzach, straciliśmy część człowieczeństwa, ale wiecie co? Została jeszcze nadzieja, przynajmniej mi. Dopóki żyję - nie poddamy się! Jeszcze zobaczymy naszą ojczyznę, oddychając świeżym powietrzem, jeszcze wrócimy do naszych mieszkań z naszymi dziećmi na rękach, to nie koniec, jesteśmy wybrańcami - przeżyliśmy wojnę nuklearną, to poradzimy sobie z wszystkim.
5. Anonimowy31 stycznia 2017 17:26
Rosja, rok 2033.
Wojna nuklearna niosąca śmierć. Miliony ludzi, którzy polegli i garstka tych, którzy wygrali. Pewnie zapytacie co z nimi? Cóż, my? My żyjemy sobie w państwach - miastach, wytwarzamy żywność, handlujemy, zakładamy rodziny, wojujemy, tworzymy układy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że odbywa się to w korytarzach moskiewskiego metra, a umowne granice wyznaczają stacje. Świat przeniósł się kilka metrów pod ziemię, gdzie nie dosięga nas prominiowanie i inne szkody wywołane przez wojnę. Może się wydawać, że mimo to, mamy tu wszystko, lecz tak naprawdę nie mamy nic. Zabrano nam szczęście, bliskich, wszelkie plany, marzenia legły w gruzach, straciliśmy część człowieczeństwa, ale wiecie co? Została jeszcze nadzieja, przynajmniej mi. Dopóki żyję - nie poddamy się! Jeszcze zobaczymy naszą ojczyznę, oddychając świeżym powietrzem, jeszcze wrócimy do naszych mieszkań z naszymi dziećmi na rękach, to nie koniec, jesteśmy wybrańcami - przeżyliśmy wojnę nuklearną, to poradzimy sobie z wszystkim.
5. Anonimowy31 stycznia 2017 17:26
Dmitry Gluhkhovsky "Metro 2033"
W książce Metro 2033 dowiadujemy się wielu faktów na temat młodzieńca imieniu Artem. Miał on nieciekawe dzieciństwo ze względu na wydarzenia związane z jego matką, jednak światełkiem w tunelu dla Artema był żołnierz który uratował mu życie. Metro jest książką w której występują różne ustroje polityczne, co bardzo urozmaica całą akcję która się tam odgrywa. Opisy różnych sytuacji są miłe w czytaniu, książka nadaje się na długie zimowe wieczory. Osobiście uważam tą książkę za naprawdę dobrą i mam zamiar przeczytać pozostałe dwie części. Lektura godna polecenia.
Lug22
W książce Metro 2033 dowiadujemy się wielu faktów na temat młodzieńca imieniu Artem. Miał on nieciekawe dzieciństwo ze względu na wydarzenia związane z jego matką, jednak światełkiem w tunelu dla Artema był żołnierz który uratował mu życie. Metro jest książką w której występują różne ustroje polityczne, co bardzo urozmaica całą akcję która się tam odgrywa. Opisy różnych sytuacji są miłe w czytaniu, książka nadaje się na długie zimowe wieczory. Osobiście uważam tą książkę za naprawdę dobrą i mam zamiar przeczytać pozostałe dwie części. Lektura godna polecenia.
Lug22
