„Malfetto – Północna gwiazda” – Marie Lu
Podczas pobytu bohaterów w ośnieżonych górach rozwiązuję się akcja trylogii.
Książka, a w sumie cała trylogia okazała się dla mnie pewnym wyzwaniem. Przyzwyczaiłam się do zgody całym sercem na większość czynów głównych bohaterów, ale w tym przepadków ten wybieg się nie sprawdza. Adelina nie jest dobra, miła, czy kochająca. Zdradzana i oszukiwana przez wszystkich staje się czarnym charakterem o niszczycielsko wybuchowej osobowości. Jej decyzje coraz głębiej popychają ją w mrok, który całkowicie ją pochłania.
Chociaż losy antybohaterki mogą nie zachwycić wszystkich, to na pewno są miłą odskocznią od wyidealizowanych postaci zawsze podejmujących właściwe wybory. Książka zmusza do zastanowienia się nad najważniejszymi wartościami, które powinny bądź nami kierują. Polecam wszystkim, którzy chcą spróbować czego nowego i nieszablonowego.
Książka, a w sumie cała trylogia okazała się dla mnie pewnym wyzwaniem. Przyzwyczaiłam się do zgody całym sercem na większość czynów głównych bohaterów, ale w tym przepadków ten wybieg się nie sprawdza. Adelina nie jest dobra, miła, czy kochająca. Zdradzana i oszukiwana przez wszystkich staje się czarnym charakterem o niszczycielsko wybuchowej osobowości. Jej decyzje coraz głębiej popychają ją w mrok, który całkowicie ją pochłania.
Chociaż losy antybohaterki mogą nie zachwycić wszystkich, to na pewno są miłą odskocznią od wyidealizowanych postaci zawsze podejmujących właściwe wybory. Książka zmusza do zastanowienia się nad najważniejszymi wartościami, które powinny bądź nami kierują. Polecam wszystkim, którzy chcą spróbować czego nowego i nieszablonowego.
