"Love, Rosie"
Książka znana mi była jeszcze przed ekranizacją pod tytułem "Na końcu tęczy". Opowiadanie nie przypadło mi do gustu. Formuła listów i e-mailów rozpraszała mnie i pod koniec zaczęła nawet irytować. Jednak było tam kilka pozytywnych aspektów. Jedynym z nich była relacja Rosie z córką. Opisy uczuć młodej matki, aż do spostrzeżeń dojrzałej kobiety. Drugą sprawą było przedstawienia banalnych codziennych spraw. Autorka zapoznała czytelnika z innymi, trochę niezrównoważonymi emocjonalnie osobami, które czatowały ze "Stokrotką" czyli Rosie pod pseudonimem. Był to dobry pomysł, które sprawił, że jednak skłaniam się ku pozytywnej ocenie.
"P.S. Kocham Cię"
Jest to opowiadanie stworzony przez Cecylię Ahern postrzegaey jako romansidło, które bardziej znane jest z filmu. Tak prosta zapowiedź i oklepane słowa w tytule, nie zachęcają osoby negatywnie nastawionej do romansów, którą jestem. A jednak! Coś pchnęło mnie do przeczytania tej książki i jestem zadowolona. Co prawda nie skupiałam się na głównym wątku, ale starałam się analizować bohaterów drugoplanowych. Dla przykładu interesującym i barwnym charakterem jest Ciara, siostra głównej bohaterki oraz jest brat Richard. Rodzeństwo ukazuję dwa dominujące na tym świecie typy ludzi. Ciara to szalona, nieposkromiona osoba, która skradła moje serce swoimi włosami , niewyparzonym językiem oraz wolnością, której nie bała się używać. Richard inaczej Dick, to sztywny, ponury mężczyzna, któremu bycie miłym nie zawsze nie wychodziło.
Podsumowując książka "P.S. Kocham Cię" jest dla mnie poznawanie dobrej powieści, którą trzeba "ugryźć" od innej strony, przez różne osoby, które wraz z główną bohaterką tworzą nastrój tego bestsellera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz