1. Natalia Kulig23 listopada 2015 15:56
Moją ostatnio przeczytaną książką są "Listy do Boga" autorstwa Johnego Perry'ego oraz Patricka Doughtie. Sięgnęłam po nią ze względu na dobre opinie przeczytane w internecie, jak również z polecenia mamy. Historia opisana w książce opowiada o nieuleczalnie chorym, na raka mózgu, młodego Tylera. Nie mogąc poradzić sobie z odejściem najbliższej osoby, postanawia zacząć modlić się do Boga. Ponieważ jest młody i nie wie jeszcze, jak zwrócić się do Boga, szuka własnego sposobu. Odkrywa, że jego ojciec swoją modlitwę często zamieniał na listy. Wreszcie decyduje się na napisanie swojego własnego listu. Wkrótce staje się to jego codziennością i jedyną odskocznią od choroby. Tyler nie zdaje sobie równocześnie sprawy, że swoimi listami pomaga ludziom, którzy go wspierają. Książka wywołała we mnie dużo emocji. Muszę przyznać, że końcowe kartki przeczytałam zalana łzami.