Książka tak jak sam tytuł mówi, kojarzy mi się z aniołami, a one z Bożym narodzeniem.
Przypuszczam, że większość ludzi wyobraża sobie anioły, jako postacie niosące dobro. Co jednak, jeśli jest zupełnie inaczej? A może anioły to wcale nie są przyjazne istoty, tylko wręcz przeciwnie? Może to stworzenia niebezpieczne, które mają swój ukryty cel i do niego pragną wykorzystać całą ludzkość? L.A. Weatherly starała się ukazać zupełnie inne oblicze aniołów, tak różne od tego, jakie posiada większość ludzi.
Siedemnastoletnia Willow, w szkole uważana za dziwaczkę, jest... jasnowidzem! Potrafi zajrzeć w przyszłość innych, zna ich marzenia i słabe punkty - wystarczy, że ich dotknie. Willow nie wie, że jest aniołem. Tymczasem rok starszy Aleks, członek elitarnej grupy Zabójców Aniołów, dostaje specjalne zadanie: ma zlikwidować Willow. Nieoczekiwanie oboje zaczynają się sobie podobać, co ściąga na nich wielkie kłopoty...
Książka sama w sobie jest ciekawą lekturą. Czyta się ją naprawdę szybko, głównie dzięki wartkiej akcji. Utwór mogę śmiało polecić tym, którzy są otwarci na nowości, na nietypowe opisy znanych już elementów świata fantasy. Ja świetnie się przy niej bawiłam.
Książka kojarzy mi się z hasłem, ponieważ opowiada o magicznej krainie wiecznie skutej lodem bez Świąt Bożego Narodzenia.
Najpierw oglądałam film, ale oczywiście musiałam sięgnąć także po wersję papierową.
W książce poznajemy czworo rodzeństwa: Łucję, Edmunda, Zuzannę oraz Piotra. Pewnego deszczowego dnia Łucja trafia do wnętrza starej szafy, która okazuje się drzwiami do innego świata… Tam przeżywają przygodę która zmieni ich życie.
Jest to niesamowita powieść, magiczna historia o walce dobra ze złem, o braterstwie, przyjaźni i sile miłości. Mimo że chyba wszyscy znają fabułę z filmu, to warto przeżyć tą niezwykłą przygodę wraz z książką.
Akcja książki rozgrywa się w czasie Bożego Narodzenia.
Podczas wigilijnej nocy zobaczymy zmianę bezdusznego, samolubnego i skąpego Ebenezera Scrooge'a w hojnego i miłego człowieka. A stanie się to z pomocą trzech duchów.
Piękna powieść mimo smutku, bardzo pouczająca. Pobudza do refleksji. Moim zdaniem każdy powinien ją przeczytać, niezależnie od wieku.
Tyma razem oglądałam najpierw film, potem serial. Zaciekawiło mnie jak bardzo się różnią od książki.
Clary Fray myślała że jest normalna, taka jaki inni. Lecz szybko przekonuje się że jest inaczej, gdy pewnego razu w klubie Pandemonium jest świadkiem morderstwa. Od tamtego momentu życie Clary rozpada się, ktoś porywa jej matkę, a ona sama musi się odnaleźć w świecie wampirów, wilkołaków i innych stworzeń. Czy Clary odnajdzie swoją matkę ? Odpowiedź na to pytanie musisz zaleźć sam.
Historia jest fascynująca i ciekawa. Polecam czytelnikom, którzy uwielbiają fantastykę i romans. Pobudza wyobraźnie. Moim zdaniem książka jest o wiele lepsza od filmu i naprawdę warto ją przeczytać.
Książka tak jak sam tytuł mówi, kojarzy mi się z aniołami, a one z Bożym narodzeniem.
Przypuszczam, że większość ludzi wyobraża sobie anioły, jako postacie niosące dobro. Co jednak, jeśli jest zupełnie inaczej? A może anioły to wcale nie są przyjazne istoty, tylko wręcz przeciwnie? Może to stworzenia niebezpieczne, które mają swój ukryty cel i do niego pragną wykorzystać całą ludzkość? L.A. Weatherly starała się ukazać zupełnie inne oblicze aniołów, tak różne od tego, jakie posiada większość ludzi.
Siedemnastoletnia Willow, w szkole uważana za dziwaczkę, jest... jasnowidzem! Potrafi zajrzeć w przyszłość innych, zna ich marzenia i słabe punkty - wystarczy, że ich dotknie. Willow nie wie, że jest aniołem. Tymczasem rok starszy Aleks, członek elitarnej grupy Zabójców Aniołów, dostaje specjalne zadanie: ma zlikwidować Willow. Nieoczekiwanie oboje zaczynają się sobie podobać, co ściąga na nich wielkie kłopoty...
Książka sama w sobie jest ciekawą lekturą. Czyta się ją naprawdę szybko, głównie dzięki wartkiej akcji. Utwór mogę śmiało polecić tym, którzy są otwarci na nowości, na nietypowe opisy znanych już elementów świata fantasy. Ja świetnie się przy niej bawiłam.
- Liminata
2. Anonimowy1 stycznia 2018 18:26
Książka kojarzy mi się z hasłem, ponieważ opowiada o magicznej krainie wiecznie skutej lodem bez Świąt Bożego Narodzenia.
Najpierw oglądałam film, ale oczywiście musiałam sięgnąć także po wersję papierową.
W książce poznajemy czworo rodzeństwa: Łucję, Edmunda, Zuzannę oraz Piotra. Pewnego deszczowego dnia Łucja trafia do wnętrza starej szafy, która okazuje się drzwiami do innego świata… Tam przeżywają przygodę która zmieni ich życie.
Jest to niesamowita powieść, magiczna historia o walce dobra ze złem, o braterstwie, przyjaźni i sile miłości. Mimo że chyba wszyscy znają fabułę z filmu, to warto przeżyć tą niezwykłą przygodę wraz z książką.
-Liminata
3. Anonimowy1 stycznia 2018 18:42
Akcja książki rozgrywa się w czasie Bożego Narodzenia.
Podczas wigilijnej nocy zobaczymy zmianę bezdusznego, samolubnego i skąpego Ebenezera Scrooge'a w hojnego i miłego człowieka. A stanie się to z pomocą trzech duchów.
Piękna powieść mimo smutku, bardzo pouczająca. Pobudza do refleksji. Moim zdaniem każdy powinien ją przeczytać, niezależnie od wieku.
-Liminata
Znów książka zawierająca w tytule anioły.
Tyma razem oglądałam najpierw film, potem serial. Zaciekawiło mnie jak bardzo się różnią od książki.
Clary Fray myślała że jest normalna, taka jaki inni. Lecz szybko przekonuje się że jest inaczej, gdy pewnego razu w klubie Pandemonium jest świadkiem morderstwa. Od tamtego momentu życie Clary rozpada się, ktoś porywa jej matkę, a ona sama musi się odnaleźć w świecie wampirów, wilkołaków i innych stworzeń. Czy Clary odnajdzie swoją matkę ? Odpowiedź na to pytanie musisz zaleźć sam.
Historia jest fascynująca i ciekawa. Polecam czytelnikom, którzy uwielbiają fantastykę i romans. Pobudza wyobraźnie. Moim zdaniem książka jest o wiele lepsza od filmu i naprawdę warto ją przeczytać.
-Liminata