Zaciekawiona tytułem sięgnęłam po książkę Emilii Kiereś “Kwadrans”. Porusza ona problem względności czasu i jego znaczenia dla ludzi. Bohaterami są Filip, który żyje w czasach nam współczesnych oraz osadzony w XIX wieku Jeremi i jego chora na serce siostra Ludwika. Te dwa światy połączone są zegarem odmierzającym życie Ludwiki i tajemniczą postacią Zegarmistrza Zegarmistrzów. Losy dzieci, pomimo stu lat różnicy, splatają się. Filip odnajduje klucz, a potem zegar. Okazuje się, że kwadrans może mieć znaczenie dla życia. Czy uda uratować się Ludwikę przed śmiercią i kto tego dokona? - odpowiedzi należy poszukać w książce. Autem lektury jest forma w jakiej autorka splata losy dzieci. Sprawnie przechodzi z jednego świata do drugiego. To powieść przede wszystkim skierowane do młodego czytelnika. Uczy szanować czas, który został nam dany. Ludwika go nie marnuje i cieszy się każdą chwilą.
Bohaterami są Filip, który żyje w czasach nam współczesnych oraz osadzony w XIX wieku Jeremi i jego chora na serce siostra Ludwika. Te dwa światy połączone są zegarem odmierzającym życie Ludwiki i tajemniczą postacią Zegarmistrza Zegarmistrzów. Losy dzieci, pomimo stu lat różnicy, splatają się. Filip odnajduje klucz, a potem zegar. Okazuje się, że kwadrans może mieć znaczenie dla życia. Czy uda uratować się Ludwikę przed śmiercią i kto tego dokona? - odpowiedzi należy poszukać w książce.
Autem lektury jest forma w jakiej autorka splata losy dzieci. Sprawnie przechodzi z jednego świata do drugiego. To powieść przede wszystkim skierowane do młodego czytelnika. Uczy szanować czas, który został nam dany. Ludwika go nie marnuje i cieszy się każdą chwilą.
Wiktoria Maj