1. Anonimowy31 marca 2016 20:42
Yann Martel – „Ja”
Wspaniała i poruszająca historia przedstawiająca naturę człowieka w całej swej okazałości. Autor poruszył tematy, które dla niektórych wydają się krępujące. Bohater powieści podróżuje po świecie poznając nowe kultury, osobowości i samego siebie. Doznaje on bowiem dość nietypowej transformacji. Zasypia w ciele mężczyzny, budzi się w ciele kobiety. To samo miejsce, czas, okoliczności - odmieniona perspektywa. Wybierając tą pozycję kierowałam się poprzednimi propozycjami autora między innymi książką pod tytułem "Życie Pi" - międzynarodowym bestsellerem która w 2002 roku zdobyła prestiżową Nagrodę Bookera. Jednym słowem - lektura godna polecenia.
Kropka
Wspaniała i poruszająca historia przedstawiająca naturę człowieka w całej swej okazałości. Autor poruszył tematy, które dla niektórych wydają się krępujące. Bohater powieści podróżuje po świecie poznając nowe kultury, osobowości i samego siebie. Doznaje on bowiem dość nietypowej transformacji. Zasypia w ciele mężczyzny, budzi się w ciele kobiety. To samo miejsce, czas, okoliczności - odmieniona perspektywa. Wybierając tą pozycję kierowałam się poprzednimi propozycjami autora między innymi książką pod tytułem "Życie Pi" - międzynarodowym bestsellerem która w 2002 roku zdobyła prestiżową Nagrodę Bookera. Jednym słowem - lektura godna polecenia.
Kropka