Książka, którą przeczytałam w tym miesiącu to "Yellow Bahama w prążki" Ewy Nowak. Niestety nie spełniła ona moich oczekiwań dotyczących tego, czego szukam w książkach. Według mnie była mało wyrazista i nie zachęcała mnie do sięgania po nią. Niewiele się w niej działo, a co za tym idzie nie jesteśmy niesamowicie zaskoczeni wydarzeniami, które rozgrywały się na kolejnych stronach książki. Niestety nie trafiła ona w moje gusta dotyczące książek, jednak komuś, kto ma inne wymagania i oczekiwania dotyczące książki może się spodobać.
Książka, którą przeczytałam w tym miesiącu to "Yellow Bahama w prążki" Ewy Nowak. Niestety nie spełniła ona moich oczekiwań dotyczących tego, czego szukam w książkach. Według mnie była mało wyrazista i nie zachęcała mnie do sięgania po nią. Niewiele się w niej działo, a co za tym idzie nie jesteśmy niesamowicie zaskoczeni wydarzeniami, które rozgrywały się na kolejnych stronach książki. Niestety nie trafiła ona w moje gusta dotyczące książek, jednak komuś, kto ma inne wymagania i oczekiwania dotyczące książki może się spodobać.