Alicja Żuchowicz

"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" zdecydowanie jest książką wartą polecenie. Otwiera ona serię o przygodach niezwykłego chłopca, który od małego wychowywany jest przez wujostwo traktujące go jak piąte koło u wozu. W jedenaste urodziny Harry'ego wszystko jednak ma się zmienić - okazuje się, ze jest on czarodziejem i od tej pory będzie uczył się magii w szkole dla dzieci z podobnymi zdolnościami - Hogwarcie. Po przeczytaniu wielu tytułów z ręką na sercu mogę stwierdzić, że seria o Harry'm Potterze jest jedną z moich ulubionych; autorka umiejętnie wprowadza nas w wykreowany przez nią świat, wszystko jest dokładnie przemyślane i dopięte na ostatni guzik. Pozornie nieistotne szczegóły okazują się niezwykle ważne, więc do książek można wracać w nieskończoność i ciągle czerpać radość z lektury. Myślicie, że nie wczujecie się w świat pełen czarów? Sięgnijcie po tę książkę, ja niestety muszę Was opuścić - pociąg do Hogwartu odjeżdża za parę minut.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Harry Potter i Komnata Tajemnic" to druga książka z serii opowiadająca o przygodach młodych czarodziejów w Hogwarcie. W tym tomie naszej trójce przyjaciół przyjdzie zmierzyć się z rozwiązaniem zagadki dotyczącej Komnaty Tajemnic - w szkole dochodzi do tajemniczych ataków na uczniów, a Harry dzięki swoim niezwykłym zdolnościom i pomocy ze strony kolegów, jako jedyny będzie mógł im zapobiec. Drugi tom dorównuje jakością pierwszemu i zapewniam, że przy jego lekturze nie można się zawieść. Po bliższym poznaniu bohaterów i szkoły magii, Hogwartu, czytelnik zaczyna chcieć więcej i więcej. Książkę pani Rowling czyta się tak dobrze, że mimo mojej dokładnej znajomości całej serii, dalej zdarza mi się zarwać nockę, aby doczytać tom do końca. Nie znam słów, które mogłyby bardziej zachęcić Was do sięgnięcia po ten tytuł: po prostu czytajcie!

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Harry Potter i Więzień Azkabanu" jest trzecią książką z serii opowiadającej o Harry'm Potterze i zarazem moją ulubioną. Dowiadujemy się, że z Azkabanu (więzienia dla czarodziejów) uciekł groźny przestępca imieniem Syriusz Black. Wszystko wskazuje na to, że stara się on odnaleźć Harry'ego, jednak... dlaczego?
W tym tomie akcja w moim odczuciu pędzi jeszcze szybciej, jednak nie w negatywnym tego słowa znaczeniu: dzieje się mnóstwo ciekawych rzeczy. Możemy więcej dowiedzieć się o przeszłości naszego głównego bohatera, a w dodatku dostać parę nowych naprawdę dobrze wykreowanych postaci, do których szybko zapałamy sympatią. Pani Rowling ma naturalny talent do tworzenia nie płytkich charakterów, ale charakterów ludzkich: takich, którzy mogą w każdej chwili nas zaskoczyć. Każda z postaci otoczona jest aurą tajemniczości; o niektórych bohaterach niestety nie dane będzie nam wiele się dowiedzieć, jednak strzępki informacji, które z lektury wyciągniemy już są niezwykle intrygujące. Mogę jedynie Wam mój ulubiony tom z całego serca polecić!

"Harry Potter i Czara Ognia" to czwarty tom serii, w którym zdecydowanie nie będzie brakowało akcji. Na skutek pewnego nieporozumienia (czy aby na pewno?), zbyt młody do tego zadania Harry musi wziąć udział w Turnieju Trójmagicznym; bardzo ważnym i równie niebezpiecznym wydarzeniu, które w czwartym roku jego nauki w Hogwarcie ma być tam zorganizowane. Można się domyślić, jak stresującą sytuacją jest do dla młodego Pottera; zabójcze wręcz zadania wymyślone przez jurorów są strasznie pracochłonne, a niechęć uczniów szkoły którzy sądzą, że Harry w jakiś sposób nagiął zasady i z własnej woli wziął udział w turnieju, odwracają się od niego. Może liczyć tylko na swoich najlepszych kolegów: Rona i Hermionę, jednak nawet w tym przypadku jego przyjaźń zostanie wystawiona na ciężką próbę. W czasie trwania Turnieju Trójmagicznego wydarzy się coś strasznego; powróci lord Voldemort, czarodziej, który sieje postrach wśród wszystkich ludzi, a który obrał sobie za cel zamordowanie Harry'ego.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Harry Potter i Zakon Feniksa" jest piątą częścią serii o młodym czarodzieju. Po powrocie do władzy przerażającego czarnoksiężnika, lorda Voldemorta, wszyscy starają się zapobiec najgorszemu. Jednak Ministerstwo Magii odwraca się plecami od Albusa Dumbledore'a, dyrektora Hogwartu, który chce powstrzymać zbliżającą się katastrofę. W szkole zaczyna uczyć czarownica z ministerstwa, które mimo wydarzeń z ubiegłego roku twierdzi, że to niemożliwe aby Voldemort powrócił. W dodatku Harry'ego częściej niż ostatnio boli blizna w kształcie błyskawicy, którą pozostawił mu Voldemort kiedy próbował go zabić. Chłopak nie może stać z założonymi rękami i od tej pory planuje wiele ryzykownych posunięć, często nawet konspiracyjnych, które mają na celu walkę z najgroźniejszym z czarnoksiężników i powstrzymanie go. W tej części będziemy mogli bliżej przyjrzeć się charakterom poznanym w tomie czwartym; oczywiście, pomijając samego Harry'ego, Rona i Hermionę. Do każdej postaci przywiązujemy się coraz bardziej, co może mieć zgubne skutki; niestety przyjdzie nam z kimś się pożegnać...

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Harry Potter i Książę Półkrwi" to przedostatni już tom opisujący przygody nastoletniego czarodzieja, Harry'ego. W jego ręce dostaje się podręcznik do eliksirów, podpisany jako własność niejakiego Księcia Półkrwi. Dzięki jego radom i wskazówkom, chłopakowi zdecydowanie lepiej zaczyna wychodzić warzenie eliksirów na lekcjach. Nie wszystko jednak jest takie kolorowe, na jakie się wydaje; nie wolno bezgranicznie ufać komuś, kogo znamy jedynie z czytania jego wskazówek: w podręczniku znajduje się wiele zaklęć, których Harry używa, nie wiedząc, jakie mogą być tego skutki. W dodatku na prywatnych lekcjach z Dumbledore'm, chłopak zaczyna dowiadywać się coraz więcej o swojej i lorda Voldemorta przeszłości, co tylko utwierdza go w przekonaniu, że prędzej czy później będzie musiał z tym czarnoksiężnikiem stoczyć walkę. O ile w pierwszych tomach atmosfera była lżejsza, tak tutaj Harry staje przed nieuniknionym, a język z tomu na tom staje się coraz bardziej dojrzalszy, jakby książka i bohaterowie dorastali razem z nami.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)


"Harry Potter i Insygnia Śmierci" to ostatnia już książka z tej serii. Harry ma za zadanie odszukać i zniszczyć siedem horkruksów - przedmiotów, w których Voldemort umieścił po cząstce swojej duszy. Bez tego nie będzie w stanie zabić czarnoksiężnika, musi zrobić to więc przed ostateczną walką.
Wszystko co dobre, musi się skończyć: tak też jest z Harry'm Potterem. Kiedy czytałam tom po tomie podczas wydawania serii w Polsce, zarówno ja jak i bohaterowie książki starzeli się; zmieniały się ich poglądy, zachowanie, zakochiwali się... Z tą serią dorastałam, ta seria dorastała razem ze mną. Nigdy nie zapomnę chwil spędzonych przy lekturze któregokolwiek z tomu Harry'ego, ponieważ każdy podobał mi się na swój sposób: jeden bardziej, drugi mniej. Tutaj wreszcie przyjdzie nam się pożegnać z bohaterami, chociaż wielu zapewne wolałoby tego uniknąć. Uważam, że zbytnie przeciągnięcie serii zniszczyłoby cały jej urok; żałuję, że się skończyła, ale zajęła zasłużone miejsce w moim sercu.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

8. PustyKwadracik27 grudnia 2015 17:41

"Dziewięć wcieleń kota Deweya" jest luźnym nawiązaniem do bestsellerowej powieści "Dewey. Wielki kot w małym mieście". O ile wcześniejsza część skupiała się na tytułowym Deweyu - kocurze porzuconym przez właścicieli, odnalezionym w bibliotece i w niej wychowanym, przynoszącym ludziom na nowo nadzieję, tak opisywany przeze mnie dzisiaj tytuł jest zbiorem różnych historii o kotach, które odmieniły ludzkie życie. Czytelnicy rozkochani w pierwszym tomie podsyłali autorce powieści listy z opisami swojego życia, a przede wszystkim - życia ich kotów. Opowiadały one o miłości do tych zwierząt, o tym, ile jedno zwierzę potrafi zrobić dla człowieka, jak wielki wpływ może mieć na przebieg naszej historii. W książce znajdziemy dziewięć różnych historii kociarzy, którzy postanowili odsłonić chociaż część swojego życia aby czytelnicy mogli zapoznać się z historią ich wspaniałych kotów. Uważam, że każdy miłośnik zwierząt (i nie tylko!) powinien zapoznać się z tym tytułem i uświadomić sobie, jakie nasze pupile mogą być wspaniałe.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Przeklinam cię, ciało" to książka oparta na faktach, która opowiada o problemach bohaterki - anorektyczki i bulimiczki. Prowadzi nas ona przez nastoletnie życie dziewczyny, która za sprawą trudnego dzieciństwa (rozwód rodziców, problemy w szkole) zaczyna się głodzić i wpadać w nałogi (papierosy, narkotyki, alkohol). Bohaterka szczegółowo opisuje swoje problemy: uczucie niezrozumienia ze strony skłóconych ze sobą rodziców, trudności z zaliczeniem przedmiotów w szkole, a przede wszystkim niechęć i nienawiść do własnego ciała. Lektura tej książki zdecydowanie nie była łatwa; mimo tego, że powieść podzielona jest na bardzo krótkie rozdziały, czasami trudno przez nie przebrnąć ze względu na tematykę, którą poruszają. Zdecydowanie nie jest to książka dla wszystkich, ale powinna być przestrogą dla nastolatek, które popierają kult szczupłego ciała: może to być naprawdę niebezpieczne i nawet kiedy po pewnym czasie chce się zawrócić, okazuje się, że już nie można...

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" to książka autorstwa Lisy See opowiadająca o życiu i roli kobiet w Chinach. Ich życie na wschodzie zdecydowanie różni się od życia europejek - w swoim kraju nazywane są "bezużytecznymi gałązkami", co nawiązuje do tego, że mężczyźni pełnią ważniejszą rolę - mogą przedłużyć ród. Jedynym zadaniem kobiety jest dobrze wyjść za mąż, ustatkować się, zadowalać swojego męża i teściów, zachowując przy tym odpowiednią powściągliwość. Przy tym autorka szczegółowo opisuje tradycje chińskie, takie jak krępowanie młodym dziewczętom stóp, uświadamiając czytelnika o trudności życia tamtejszych kobiet, a także bólu, przez jaki nieraz muszą przejść. Lisa See umiejętnie potrafi opisać chińską kulturę i co ważne, zaciekawić nią czytelnika. Opisywana przeze mnie książka zdecydowanie jest specyficzna i nie wszystkim przypadnie do gustu - mnie jednak bardzo się podobała. Fani wschodnich klimatów również znajdą tutaj coś dla siebie - gorąco polecam!

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Dobre dziecko" jest książką Romy Ligockiej - bohaterki "Dziewczynki w czerwonym płaszczyku". Jest ona częścią biografii kobiety, bardzo ważną częścią, której odkrycie przed czytelnikami i opisanie musiało kosztować autorkę wiele trudu. Jak opisuje pani Ligocka, potrzebowała wielu lat, by dojść do momentu, w którym może pisać o tej części swojego życia. Książka pisana jest z perspektywy rosnącej dziewczyny; opisuje trudy, a nieraz cierpienia związane z dojrzewaniem, skupia się także na trudnych relacjach matki z córką. Książka wzbogacona jest wieloma ilustracjami, przedstawiającymi autorkę na różnych etapach jej życia w różnych sytuacjach i miejscach, co bardzo pomaga czytelnikowi wczuć się w historię. Powieść porusza takie tematy jak getto, wojna i prześladowanie Żydów, co niewątpliwie miało wielki wpływ na niegdyś dziewczynkę, teraz dorosłą już kobietę. Książkę polecam wszystkim, którzy mieli już styczność z twórczością Romy Ligockiej; lepiej zrozumieją jej dzieło. Jednak nie znający tej autorki wcześniej też będą zadowoleni z jej lektury.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

"Kamienie na szaniec" to książka, którą każdy uczeń w naszym wieku powinien znać. Opisuje ona losy trzech dzielnych chłopców: Zośki, Rudego i Alka, którzy w czasie wojny dokładali wszelkich starań, aby zachować polską tradycję, zwyczaje i poczucie bycia Polakiem. Widząc niszczycielskie działania zaborców, postanowili za wszelką cenę się postawić. Podejmowali konspiracyjne akcje, z całych sił pomagali rodakom i starali się obudzić w nich patriotyzm. Dla dzisiejszej młodzieży dziwnym może wydawać się fakt, że kiedyś trójka tych chłopców faktycznie stąpała po ziemi: do dzisiaj w Warszawie pozostały po nich znaki, a straszne przeżycia opisane w książce zdarzyły się naprawdę. Bohaterowie świadomi swojej decyzji postanowili nawet oddać życie za ojczyznę, z ręką na sercu można więc nazwać ich prawdziwymi patriotami. Dzisiaj "Kamienie na szaniec" jako lektura szkolna są niedoceniane, jednak uważam, że są wartościową lekturą dla obecnej młodzieży, aby miała wyobrażenie o czasach, kiedy ich przodkowie walczyli o wolność Polski.

Alicja Żuchowicz (Kopernik)

13. PustyKwadracik31 stycznia 2016 20:12

"Świat według T.S. Spiveta" to książka, która może nie przypaść do gustu każdemu. Jest trudna w odbiorze, a jej opisy liczące sobie czasami nawet parę stron potrafią przerazić czytelnika; jednak z całą pewnością mogę stwierdzić, że warto. Przy tym tytule wychodzę z założenia, że im dojrzalszy jest czytelnik, tym więcej zrozumie, co nie przeszkadza jednak nastolatkom w zapoznaniu się z tą pozycją. Przygody genialnego chłopca z Montany, który dzięki swojemu niezwykłemu talentowi otrzymuje prestiżową nagrodę za kartografię i wyrusza samotnie do Instytutu Smithsonian potrafią poruszyć każde serce. To książka o trudności dziecka z nawiązaniem bliższej więzi z rodzicami, o byciu w cieniu swojego rodzeństwa, a także o życiu samym w sobie. Jest to naprawdę nietypowa pozycja z mnóstwem rysunków na każdej stronie oraz przemyśleń samego chłopca; uważam, że każdy powinien prędzej czy później się z nią zapoznać.

(Alicja Żuchowicz Kopernik)

14. PustyKwadracik31 stycznia 2016 20:21

"Triumf owiec" to pozycja z całą pewnością nietypowa. Bo ile na rynku jest książek, w których historia zostaje opowiedziana z perspektywy stada owiec?... W dodatku tym zwierzętom przyjdzie przeprowadzić zawikłane śledztwo... bo okazuje się, że ktoś z ich otoczenia jest okrutnym wilkiem! Owce będą musiały dowiedzieć się kto to na różne sposoby, nieraz ryzykując przy tym swoim życiem i, olaboga, sprzymierzając się z tymi okropnymi kozami!
Czytanie książki z perspektywy owiec było dla mnie bardzo przyjemne. Wszystkie problemy ludzi zostały przedstawione lekceważąco, a zwierzęta często dziwiły się nad ich bezsensownymi zmartwieniami. Gdyby nie one, ludziom na pewno przytrafiłoby się do tej pory wiele okropieństw, ale przecież wystarczy zjeść niekorzystną kartę z talii Tarota - i już wszystko wygląda lepiej! Wątek podróży przedstawiony jest bardzo prześmiewczo; owce zwracają się do samochodu jak do żywej istoty, prosząc o transport. Czy historia zakończy się triumfem owiec?

(Alicja Żuchowicz Kopernik)

15. PustyKwadracik31 stycznia 2016 20:33

Nadeszły mroczne czasy - straszliwa choroba opanowała wszystkich powyżej czternastego roku życia, zamieniając dorosłych w zombie. Grupka dzieci próbuje za wszelką cenę przetrwać w zniszczonym, okrutnym świecie - tak właśnie przedstawia się książka "Wróg" Charliego Highsona. Jest to mroczny thriller dla wszystkich nastolatków, którzy lubują się w tematach zombie i apokalipsy oraz sporej dawce brutalności. Dzieci żeby przetrwać muszą ciągle podróżować, ponieważ pożywienia nigdy nie wystarcza na długo. Przemieszczając się od sklepu do sklepu, ciągle będąc w śmiertelnym zagrożeniu, uczą się jak ważne jest zaufanie względem dowódcy i przyjaźń. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie, fabuła wciąga od samego początku i autor nieraz potrafi okrutnie zażartować sobie z czytelnika. Jeśli więc będziecie mieli kiedyś okazję do zapoznania się z tym tytułem, serdecznie polecam!

(Alicja Żuchowicz Kopernik)

16. PustyKwadracik31 stycznia 2016 20:40

"Enklawa" Ann Aguirre opowiada o Karo, która miała tyle szczęścia, że dożyła piętnastego roku życia i dostała swoje imię. Żyjąc w enklawie głęboko pod ziemią, ciężko wymagać od życia czegoś więcej, szczególnie że bytowanie tam do najprostszego nie należy... Dziewczyna zawsze była ciekawa świata i chciała zostać Łowczynią; podróżować między enklawami, polować i zdobywać pożywienie dla reszty mieszkańców. Kiedy jednak poznaje Cienia, wszystko się zmienia; chłopak twierdzi, że kiedyś był na powierzchni... Ale przecież powierzchnia nie istnieje, prawda? Na powierzchni nie ma nic... jednak czy aby na pewno? Dziewczynie przyjdzie zmierzyć się z ciężkimi życiowymi sytuacjami a także z własną świadomością: ciekawość to pierwszy stopień do piekła... ale może się opłacić, prawda?
(Alicja Żuchowicz Kopernik)

17. PustyKwadracik28 lutego 2016 17:11

"Rezerwat niebieskich ptaków" Ewy Nowak to książka opowiadająca w pewnym sensie o zagubieniu się między dwoma całkowicie odmiennymi światami: światem ubóstwa i bogactwa. Bohaterka książki Sara z dnia na dzień staje się bogata, zaczyna uczęszczać do szkoły dla zamożnych dzieci i zadawać z wyżej położoną w hierarchii społecznej partią ludzi. Okazuje się jednak, że dziewczyna czuje się rozbita w środku, pusta, niepełna. Wszystkiego przecież pieniędzmi zdobyć nie można, a dochodzące do wszystkiego problemy ze szkołą uniemożliwiają dziewczynie poważne zastanowienie się nad swoim życiem. Pani Ewa w bardzo charakterystyczny dla siebie sposób potrafi wciągnąć czytelnika do swojego świata, który wydaje się tak bliski i odległy zarazem - wszystkim młodym ludziom serdecznie polecam tę książkę.

(Alicja Żuchowicz, Kopernik)

"Bardzo biała wrona" to kolejna pozycja autorstwa Ewy Nowak z jaką miałam przyjemność się zapoznać. Opowiada o młodej dziewczynie Natalii, która poznaje uprzejmego chłopaka Norberta - i tak zaczyna się ich związek. Z biegiem czasu okazuje się jednak, że chłopak nie jest takim idealnym partnerem, jakim mógł się wydawać na początku. jest on chorobliwie zazdrosny o Natalię w każdej sytuacji, zaborczy a w dodatku nieraz znęcający się nad nią psychicznie i fizycznie. Czytelniczki (ponieważ jest to raczej książka dla dziewcząt) mają dobrą okazję zapoznać się z zachowaniami, które w związku dwóch kochających się ludzi pojawić się po prostu nie mają prawa. Polecam tą wciągającą lekturę wszystkim, jak zresztą całą twórczość pani Ewy.

(Alicja Żuchowicz, Kopernik)

"Dziewczyna w czerwonej pelerynie" to utrzymana w baśniowych klimatach powieść, bazująca na chyba wszystkim dobrze znanej bajce "Dziewczyna w czerwonym kapturku". Valerie w nastoletnim wieku traci swoją ukochaną siostrę, która została brutalnie zamordowana przez złego Wilka. Bestią może być każdy; sąsiadka za rogiem, sprzedawca, lub chociażby drwal z trudem doprowadzający do upadku kolejnych drzew. Dziewczynie przyjdzie się zmierzyć nie tylko z Wilkiem, ale także uczuciem do dwóch chłopaków, którzy nagle pojawiają się w jej życiu w bardziej romantycznym kontekście. Tragedia jednak trwa i nikt nie zdoła jej zatrzymać, dopóki kurtyna nie opadnie na scenę...

(Alicja Żuchowicz, Kopernik)

20. PustyKwadracik28 lutego 2016 17:12
"Czerwony rynek" Scotta Carney'a to reportaż dotyczący handlarzy ludzkich organów. Autor w przejrzysty i szokujący sposób przedstawia fakty, które wydają się nam tak odległe, że prawie nierealne. Często ludziom wydaje się, że wszystkie nasze tkanki biorą się znikąd, po prostu są i dzięki nimi można prowadzić zawiłe badania w szpitalach, dzięki którym wciąż i wciąż odkrywane są nowe leki i sposoby na ratowanie ludzi. Każdy kto jednak przysiadłby nad tym tematem na dłużej, wysnułby po pewnym czasie następujący wniosek: skąd biorą się takie ilości ludzkiej tkanki, że szpitale na całym świecie mają jej pod dostatkiem? Okazuje się, że te uzyskiwane dzięki altrusitycznym pobudkom ludzi są tylko nikłym procentem całości, a reszta pochodzi z czerwonego rynku...

(Alicja Żuchowicz, Kopernik)

"Zagadka Błękitnego Ekspresu" autorstwa Agathy Christie to kolejny fenomenalny kryminał tej autorki. Katarzyna Grey to samotna kobieta, która zupełnie przypadkowo dziedziczy niemałą sumę pieniędzy i postanawia na pewien czas wyjechać na Riwierę. W luksusowym pociągu dla samotnych ludzi, "Błękitnym Ekspresie", zostaje zamordowana córka milionera, z którą Katarzyna miała wcześniej okazję zamienić parę słów. Dosyć zszokowana całą sprawą kobieta nagle staje się centrum całej sprawy, pomagając policji i najlepszemu detektywowi, Herkulesowi Poirotowi, w rozwiązaniu całej sprawy. "Zagadka Błękitnego Ekspresu" to niezwykle wciągający tytuł z gatunku kryminałów, który na pewno warto poznać. Dla fanów Agathy Christie jest to lektura obowiązkowa - polecam!

(Alicja Żuchowicz, Kopernik)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz