Eric- Emmanuel Schmitt ,,Oskar i pani Róża''
Krótka powiastka... Może i krótka, ale w jaki sposób napisana. Przeczytałam ją na jednym tchu, bo inaczej się po prostu nie dało.
Opowiada o dziesięcioletnim chłopcu imieniem Oskar, który jest chory na białaczkę. Pani Róża to wolontariuszka, której najbardziej zaufał i która pokazała mu Boga i nawet trochę wytłumaczyła życie. Oskar zaczyna pisać listy do Pana Boga. Opowiada w nich każdy dzień, własne przeżycia. Jest to napisane rzeczywiście tak na sposób dziecinny, ale jakie niesie ze sobą przesłanie. Książka ta pomaga zrozumieć człowiekowi, jak żyć. Zrozumieć czym jest życie, docenić chwilę, zaakceptować cierpienie. ,,Oskar i pani Róża'' wzrusza i uczy. Porównywana jest do ,,Małego Księcia''. Czy rzeczywiście można ją porównać? Jest to całkiem prawdopodobne, że jest podobna, ale wiadomo każda opowieść jest pod jakimś względem inna, ma w sobie coś, co ją wyróżnia.
Po tejże lekturze codziennie patrzę na świat, jakbym oglądała go po raz pierwszy- z zachwytem i ogromną radością...
Klaudia Korlacka
"Oskar i pani Róża" jest najbardziej znaną książką Erica-Emmanuela Shmitt'a. I to nie bez powodu. Widać, że autor lubi poruszać te wrażliwe strony naszego serca.
Czytając tą krótką opowiastkę filozoficzną, miałam wrażenie, jakbym była w szpitalu i doświadczała tego, co Oskar. Ale głównym atutem książki, jest więź między panią Różą, a chłopcem, która potrafi wzruszyć nawet kamienne serce. To właśnie dzięki tej więzi chłopak pogodził się z rodzicami, co było punktem kluczowym w jego życiu.
Dodatkowo, w lekturze poruszane są tematy filozoficzne, na które główny bohater przy pomocy wolontariuszki, próbował znaleźć odpowiedzi. Mimo wielu trudności, w końcu odznalazł rozwiązania oraz zrozumiał pewne prawdy życiowe i moralne.
To nie koniec. Najbardziej spodobała mi się gra, kiedy to Oskar jeden dzień miał przeżywać jako dziesięć lat. Chłopak "przeżył" całe swoje życie, doświadczając trosk, bólu, cierpienia i miłości.
Książkę warto przeczytać, by dostrzec i zrozumieć co jest w naszym życiu najważniejsze. // Książniczka
Éric-Emmanuel Schmitt "Oskar i Pani Róża"
Oskar, dziesięcioletni chłopiec, choruje na białaczkę. Rodzice nie potrafią wesprzeć syna, który powoli umiera. Jedyną osobą, której może zwierzyć się Oskar, jest tajemnicza ciocia Róża. Pod jej wpływem dziecko nawiązuje kontakt z Bogiem. Dzięki niej, w ciągu swoich ostatnich dwunastu dni, przechodzi wszystkie etapy życia, od dzieciństwa, poprzez młodość, aż do starości. Przeżywa zakochanie, czuje radość, smutek i ból, aż w końcu odchodzi z naszego ziemskiego świata.
Piękna, refleksyjna powieść dotycząca śmierci. Tej najtrudniejszej, niewytłumaczalnej, czyli dotyczącej dziecka. Zakończenie ściska za gardło, czytelnikowi narzuca się pytanie: "dlaczego?". Czym mały chłopczyk zasłużył sobie na to okrutne cierpienie? Niewielu z nas potrafiłoby pogodzić się z nieprzychylną decyzją losu i przyjąć ją tak dzielnie, jak zrobił to Oskar. Po przeczytaniu tej lektury nic już nie jest takie samo.
Anna Krzemień
Oskar i Pani Róża
Autorem tej bardzo wzruszającej książki jest Eric-Emmanuel Schmitt. Książka opowiada o losach dziesięcioletniego Oskara, który cierpi na nowotwór i przebywa w szpitalu. Pewnego dnia spotyka ciocię Różę, która spędza z nim codziennie czas opowiadając mu o swoich przygodach jako zapaśniczki. Według mnie ta książka jest bardzo przejmująca i wzruszająca. A ja bardzo lubię takie książki.
Paweł Jaskulski
„Oskar i Pani Róża” autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta, opowiada o losach Oskara – chłopca chorego na raka. Do Oskara leżącego w szpitalu przychodzi ciocia Róża – opiekunka. Ciocia Róża opowiada chłopczykowi historie o bokserach na podstawie których tłumaczy Oskarowi różne rzecz takie jak : życie , śmierć czy Bóg. Książka jest napisana z perspektywy Oskara piszącego listy do Boga. Chłopak przeżywa każdy dzień jak 10 lat. Podczas swoich ‘’110” lat przeżywa miłość swojego życia, ucieka ze szpitala, pogodzi się ze swoimi rodzicami oraz zaprzyjaźni się z Panem Bogiem. Książkę przeczytałam w jakąś godzinę ,a drugą godzinę płakałam. Podejrzewam ,że już domyślacie się zakończenia , ale przeczytajcie sami. Uwaga!!! Gdy zaczynacie to czytać ,przygotujcie sobie rolkę papieru toaletowego i co najmniej paczkę chusteczek ;)
"Oskar i pani Róża" Eric-Emmanuel Schmitt
Lektura ta, opowiada perypetie 10-letniego chłopca, który zmaga się z ciężką chorobą, jaką jest rak. Pewnego razu poznaje On panią Różę, z którą się zaprzyjaźnia. Kobieta ma różne pomysły, żeby umilić chłopcu ostatnie dni swojego życia. Książka jest bardzo wzruszająca i porusza problemy literackie, takie jak, śmierć czy miłość. Myślę, że książka jest godna polecenia. Wszelkie emocje, które towarzyszą podczas czytania tej lektury są nie do opisania. W pewnym momencie gdy nastaje punkt kulminacyjny-łzy same płyną do oczu. Szczerze zachęcam do przeczytania powieści. :)
Ja przeczytałam książkę pod tytułem "Oskar i Pani Róża". Książka ta opowiada o dziesięcioletnim Oskarze chorym na białaczkę. Oskar leży w szpitalu gdzie przeżywa znaczną część swojego życia. Pani Róża to wolontariuszka, która spędza z nim bardzo dużo czasu min. opowiada o tym jak w młodości była zapaśniczką. Oskar w pewnej chwili zakochuje się w koleżance Peggy Blue. Książka ta zawiera wiele listów pisanych przez Oskarka do Boga. Historia ta niezwykle mnie wzruszyła co mnie zdziwiło, ponieważ pierwszy raz stało się to, gdy czytałam książkę. Moim zdaniem książka ta była warta zekranizowania, ponieważ jest nie tylko ciekawa, ale uczy nas współczucia.
Takie emocje mogą być wywarte na takich osobach jak ja, które były w szpitalu, a zwłaszcza tych które chorują.
Szczerze polecam tę książkę, ponieważ nie jest ona długa, a ciekawa i miło się ją czyta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz