Te książki kojarzą mi się z grudniowym hasłem, ponieważ ich akcja rozpoczyna się w Sylwestra i trwa przez kilka kolejnych zimowych tygodni.
Rafał Kosik "Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek" oraz "Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek 2. Mała Armia"
Nowy Rok, nowi my! Koniec z tym ciągłym pakowaniem się w kłopoty, od teraz będziemy żyć normalnie! Ciężko jednak uniknąć kłopotów, gdy wystrzeli się rakietę, która później trafia na orbitę... Cóż, postanowienia noworoczne mają to do siebie, że szybko nie ma po nich śladu. Nasi bohaterowie zdążyli złamać swoje jeszcze 31 grudnia. Znów (zupełnym przypadkiem!) wplątali się w poważną aferę. Teraz trzeba to jakoś odkręcić. Los mieszkańców Warszawy jest w ich rękach.
"Orbitalny spisek" to piąty i szósty tom serii. Pierwszy raz w jej historii zdarzyło się, że pan Kosik postanowił rozdzielić opowieść na dwie książki. Uważam, że była to świetna decyzja - moim zdaniem nic nie zastąpi tego nerwowego oczekiwania: "Co będzie dalej?" Wydaje mi się, że to tylko zbliża czytelnika do książki.
To jedna z moich ulubionych części tej serii. Dzieje się tu naprawdę wiele, mimo sporej objętości książek ani przez chwilę się nudzimy. Kosik w szczytowej formie.
Rafał Kosik "Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek" oraz "Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek 2. Mała Armia"
Nowy Rok, nowi my! Koniec z tym ciągłym pakowaniem się w kłopoty, od teraz będziemy żyć normalnie!
Ciężko jednak uniknąć kłopotów, gdy wystrzeli się rakietę, która później trafia na orbitę... Cóż, postanowienia noworoczne mają to do siebie, że szybko nie ma po nich śladu. Nasi bohaterowie zdążyli złamać swoje jeszcze 31 grudnia. Znów (zupełnym przypadkiem!) wplątali się w poważną aferę. Teraz trzeba to jakoś odkręcić. Los mieszkańców Warszawy jest w ich rękach.
"Orbitalny spisek" to piąty i szósty tom serii. Pierwszy raz w jej historii zdarzyło się, że pan Kosik postanowił rozdzielić opowieść na dwie książki. Uważam, że była to świetna decyzja - moim zdaniem nic nie zastąpi tego nerwowego oczekiwania: "Co będzie dalej?" Wydaje mi się, że to tylko zbliża czytelnika do książki.
To jedna z moich ulubionych części tej serii. Dzieje się tu naprawdę wiele, mimo sporej objętości książek ani przez chwilę się nudzimy. Kosik w szczytowej formie.
//Andeś