Ewa Szczepańska

1. Ewa Szczepańska29 listopada 2015 22:47
,,Marsjanin" - Andy Weir
Głównym bohaterem tej powieści jest Mark Watney, jeden z członków ekspedycji na Marsa, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku zostaje sam na Czerwonej Planecie. Bez nikogo pomocy, z ograniczonymi zapasami, i w nieprzyjaznych człowiekowi warunkach musi on przeżyć do czasu przylotu następnej ekipy. Mark jednak nie poddaje się, a jego co raz bardziej pomysłowe sposoby na przetrwanie nie przestawały mnie zadziwiać.
Książka ta jest jedną z bardziej realistycznych powieści sci-fi, będąc przy tym przystępną dla zwykłego czytelnika, niezaznajomionego ze wszystkimi naukowymi niuansami. Największą jej zaletą jest jednak główny bohater: inteligentny, wytrwale dążący do celu i niepozbawiony poczucia humoru. Nie w sposób mu nie kibicować w jego (wydawałoby się niemożliwym do wykonania) zadaniu.
,,Marsjanin" to fascynująca i wciągająca opowieść o sile ludzkiej determinacji i rozumu, którą mogę polecić wszystkim.


2. Ewa Szczepańska31 grudnia 2015 17:54

Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit - Suki Kim

Autorka tej książki (Amerykanka pochodząca z Korei Południowej) otrzymała możliwość bycia nauczycielką języka angielskiego na prestiżowej północnokoreańskiej uczelni. Dzięki temu mamy okazję poznać ten niezwykle hermetyczny kraj z nieco innej strony niż dotąd. Większość tej relacji opowiada o życiu codziennym studentów i nauczycieli. Ze szkoły nie można wyjść w czasie semestru, chyba, że na zorganizowane wycieczki. Na każdym kroku wpajana jest ideologia dżucze, oparta przede wszystkim na bezgranicznym posłuszeństwie wobec Wielkiego Generała. Zagraniczni nauczyciele nie mogą powiedzieć prawdy o życiu poza granicami Korei Północnej, a życie każdego mieszkańca jest obserwowane przez władze. Przypomina to fabułę "1984" George’a Orwella, tyle że zdarzenia opisywane w tej książce są prawdą. Jednak to nie jest tylko opowieść o nieludzkim systemie. Podczas czytania zaczynamy współczuć nastoletnim studentom, którzy z jednej strony wciąż są niewinnymi, dobrodusznymi dziećmi, a z drugiej strony po ukończeniu studiów nieświadomie odziedziczą rolę podtrzymywania jednego z najokrutniejszych reżimów na świecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz