Eragon

"Eragon" Christophera Paoliniego to tytuł jednej z najlepszych powieści fantasy przeczytanej przeze mnie w tym roku.
Smoki, magia, potwory i przygoda - to znana od dawna recepta na sukces. A jeśli do tego dodamy ciekawe postaci i dowcipne dialogi mamy bestseller. Jednak popularność "Eragona" może tłumaczyć fakt, że w przeciwieństwie do ciężkostrawnych powieści poważnych pisarzy czuć tu młodego ducha piętnastolatka. Wciągająca, wielowątkowa fabuła sprawia, że czasem dopiero głośne szczekanie psa informuje nas o konieczności wyprowadzenia ukochanego zwierzaka na spacer. Prosty język skłania do czytania nawet najbardziej opornych…

Recenzja ,,Eragon” Christopher Paolini
Tytułowy bohater przypadkowo znajduje jajo smoka, chociaż na początku myśli że to cenny kamień. Kiedy wykluwa się z niego mała smoczyca życie Eragona staje się całkiem inne. Teraz młody chłopak musi się zająć smokiem, a także ukrywać go, by nikt się o nim nie dowiedział. Jednak czy możliwe jest ukrywanie smoka, który z dnia na dzień rośnie, żeby w końcu stać się silnym olbrzymem?
Wkrótce będzie musiał opuścić rodzinę i znajomych, aby uciekać przed wszelkimi niebezpieczeństwami, jakie czyhają na niego i jego smoczycę Saphirę.
Trudno uwierzyć, ale ten gruby tom i niesamowicie ekscytująca historia, zostały napisane przez 15-letniego chłopca, dlatego każdy nastolatek powinien polubić tę książkę. Fantastyka, to coś dzięki czemu nabywamy wyobraźni, a po przeczytaniu tej powieści mam wrażenie, że moja wyobraźnia nie ma granic i wszystko wydaje mi się magią.

Christopher Paolini - Eragon
Gdy tylko zobaczyłam hasło na listopad od razu pomyślałam o tej książce. Czytałam ją dosyć dawno temu i uznałam, że to odpowiedni moment by ponownie po nią sięgnąć. Książka ,,Eragon'' opowiada o nastoletnim chłopcu, który choć posiada niewiele, musi porzucić wszystko co mu znane by stać się Smoczym Jeźdźcem i jednocześnie ostatnią nadzieją rebeliantów w walce przeciwko okrutnemu królowi.
Tak jak ostatnio gdy sięgałam po tą książkę i tym razem zanurzyłam się w niej bez reszty. Ja jej nie czytałam, lecz przeżywałam. Niewiele książek jest tak dobrych, że zwykły tekst zmienia się w pełny obraz w mojej głowie, dzięki czemu bez problemu widzę kolejne przygody głównego bohatera i mam wrażenie jakbym była naocznym świadkiem tych wydarzeń.
Dzięki autorowi tej książki uwierzyłam w istnienie czarów, smoków, elfów, jak i innych magicznych istot. Dzięki niemu magia stała się czymś, czego mogłam doświadczyć czytając tą książkę i to było niesamowite uczucie.
Aleksandra Bułka

4. laurar17 stycznia 2016 19:12

„Eragon” Christophera Paoliniego
Eragon, zwykły wiejski piętnastolatek, poluje spokojnie w górach, gdy nagle pojawia się coś, co przewraca jego życie do góry nogami: smocze jajo. Chłopiec musi uciekać ze smoczycą Saphirą i bajarzem Bromem, który nie jest tym, czym się wydaje, przed istotami zwanymi Ra’zacami, które zabijają mu wuja. Eragon, jeśli chce przeżyć, musi stać się wojownikiem i pokonać dyktatora Galbatorixa. Pomogą mu w tym nauki Broma, wygłaszane podczas wędrówki do ruchu oporu, Vardenów…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz