Pewność siebie, popularność, idealny wygląd. To cechy, które idealnie opisują bohatera książki autorstwa Ewy Nowak : „Drugi”. Jednak te przymioty są tylko otoczką postaci Hadriana (bo tak ma na imię ów bohater). Książka idealnie opisuje, co przeżywa nastolatek, który powszechnie przez większość społeczności ( szczególnie żeńską), uważany jest za bliski ideału. W tej części są pokazane także losy kuzyna Hadriana- Arka, który jest jego kompletnym przeciwieństwem i on w książce jest symbolem nastolatka, który nie jest powszechnie lubiany i pewny siebie.
Nie brakuje tutaj wątków miłosnych i przykładów przyjaźni. Książka czasami bawi, czasami wzrusza. Jest jedną z moich ulubionych i każdemu serdecznie ją polecam
Natalia Augustyn
Książka opowiada o losach dwójki bohaterów, Arka i Hadriana, wraz z ich rodzinami. Dwa główne wątki mówią o jąkającym się Arku zakochanym po uszy w pięknej Idze który stara się o jej względy, i o bardzo popularnym Hadrianie mającym problemy z matką i znalezieniem sobie dziewczyny. Historia tej książki idzie bardzo powoli do przodu, ale nie tak by czytelnik mógł się znudzić, a wręcz przeciwnie. Postacie występujące w tej książce naprawdę da się lubić przy czym o prawie każdej jest wątek poboczny. Szczerze zachęcam do zerknięcia, gdyż czyta się to dosyć szybko i historia naprawdę wciąga.
Pewność siebie, popularność, idealny wygląd. To cechy, które idealnie opisują bohatera książki autorstwa Ewy Nowak : „Drugi”. Jednak te przymioty są tylko otoczką postaci Hadriana (bo tak ma na imię ów bohater). Książka idealnie opisuje, co przeżywa nastolatek, który powszechnie przez większość społeczności ( szczególnie żeńską), uważany jest za bliski ideału. W tej części są pokazane także losy kuzyna Hadriana- Arka, który jest jego kompletnym przeciwieństwem i on w książce jest symbolem nastolatka, który nie jest powszechnie lubiany i pewny siebie.
Nie brakuje tutaj wątków miłosnych i przykładów przyjaźni. Książka czasami bawi, czasami wzrusza. Jest jedną z moich ulubionych i każdemu serdecznie ją polecam
Natalia Augustyn
2. Anonimowy29 stycznia 2017 18:01
Lakkara