Drop_shynees

1. Drop_shyness13 listopada 2016 13:29

Collen Hoover i Taran Fisher – Never Never
Czasem wspomnienia mogą być gorsze nich zapomnienie o nich. Tak miała pewna para Charlie i Silas. Byli jak pusta kartka. Niczego nie pamiętają. Nie wiedzą kim są, co czują, nie znają swojej najbliższej rodziny. Nic. Niczego nie pamiętają. Książka dla mnie jest psychologiczna, tragiczna i romantyczna. I to jest jej urok. O niej nie da się zapomnieć. Chce się ją czytać na około bez przerwy.
Na początku książki nie wiedzieli że są parą, i nie wiedzieli że oby dwoje stracili w tym samym czasie pamięć. Lecz jak się tego dowiadują od razu zaczęli poszukiwania. Szukali prawdziwych siebie. Pierwsza część opowiada zaledwie o pierwszych 48 godzinach od których Charlie i Silas stracili pamięć. Wszystko zaczęło się w szkole na lekcji historii. W ciągu tych 48 godzin dowiadują się sporo rzeczy o sobie. O tych co chcieliby pamiętać a o których zapomnieć. O swoich zdradach, rodzinach i o swoich tatuażach… Ale okazuje Się że to nie pierwszy raz kiedy stracili pamięć. Po tych 48 godzinach stracili ją znowu.
Wtedy zaczyna się część druga... Kiedy już nic znowu nie pamiętają. Ale tym razem Charlie zaginęła na dobre. Nikt nie wie gdzie jest i gdzie może być. Nikt nie może się z nią skontaktować… Okazało się że była przetrzymywana… I na sam koniec trzecia część… Był bardzo dziwne zdarzenie… Ale bohaterom udaje się rozwiązać zagadkę.
Ogólnie mówiąć książka jest po prostu cudowna. Po prostu nie da się tego wyrazić słowami. Never Never polecam każdemu. Nigdy o niej nie zapomnę…


1. Drop_shyness19 listopada 2016 12:54

Collen Hoover i Taran Fisher – Never Never
Czasem wspomnienia mogą być gorsze nich zapomnienie o nich. Tak miała pewna para Charlie i Silas. Byli jak pusta kartka. Niczego nie pamiętają. Nie wiedzą kim są, co czują, nie znają swojej najbliższej rodziny. Nic. Niczego nie pamiętają. Książka dla mnie jest psychologiczna, tragiczna i romantyczna. I to jest jej urok. O niej nie da się zapomnieć. Chce się ją czytać na około bez przerwy. Te oby dwa cytaty strasznie na mnie zrobiły wrażenie ''Nigdy nie zapominaj, że to ja jako pierwszy cię pocałowałem. Nigdy nie zapominaj, że będziesz ostatnią, którą pocałuję. I nigdy nie przestawaj mnie kochać. Nigdy…'' i ''Nie kocham cię. Nic a nic. I nie pokocham. Nigdy, przenigdy''. Przy tej książce da się odczuć uczucia, mogą polecieć łzy. Ona jest piękna i polecam każdemu. Never never....

[Druga wersja jest skróconą wersją poprzedniej, zawierającej zbyt dużą liczbę wyrazów, w związku z tym liczymy tylko jeden wpis wyjaśnienie administratorów bloga)]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz