Demeter

1. Anonymous28 listopada 2016 21:05

KSIĄŻKA Z UCZUCIEM
Romanse nie są jedynym źródłem opisywanych w literaturze uczuć... Ośmielę się nawet wygłosić tezę, iż chcąc znaleźć niebanalnie ukazane emocje w języku pisanym, należy ominąć ten gatunek szerokim łukiem. Bowiem miłośnicy czytelnictwa na poziomie nie zadowolą się kolejną powieścią, w której znajduje się trójkąt miłosny lub historia poukładanej dziewczyny i obłędnie przystojnego bad-boya. Powieść autorstwa Carlos Ruiz Zafon’a pt. ,,Cień wiatru” idealnie sprawdza się jako przykład świadczący o trafności mojego założenia.
Książka ta opowiada o miłości. Brzmi tak banalnie, nieprawdaż? Choć w gruncie rzeczy to nie prawda! Na jej kartach genialnie nakreślona została miłość rodzicielska, braterska, między kobietą, a mężczyzną, ale przede wszystkim: MIŁOŚĆ DO LITERATURY! Czasami bardzo trudna i niezrozumiała, innym razem łatwiejsza i niewymagająca poświęcenia… Każda z nich odmienna, choć równie ważna! Elementem łączącym je jest główny bohater – Daniel Sempere, z którego perspektywy poznajemy historię rozgrywającą się w klimacie Barcelony i Cmentarza Zapomnianych Książek…
~ Demeter


2. Anonimowy27 grudnia 2016 16:06

"Grzech aniołów" ~ Charlotte Link

Dreszcze – ,,drobnofaliste drżenie ciała, wywołane nieskoordynowanymi skurczami mięśni”. Nawet dzieci wiedzą, że najczęściej są one wywołane chłodem lub chorobą, lecz nie znaczy to, że ich obecność jest zawsze negatywnie nacechowana… Przypuszczam, iż każdy zna osobę miłującą stan, kiedy przebiegają one przez jej ciało. Między innymi na skutek lęku… takiego, który można kontrolować przez zamknięcie lub otwarcie książki. Ludzie Ci zapewne zaspokoją swoje czytelnicze potrzeby sięgając po thriller niezawodnej w dostarczaniu tego typu wrażeń Charlotte Link.
300 zadrukowanych stron… Dwaj bracia, dwie dziewczyny, dwa morderstwa… Kto jest ofiarą, a kto zabójcą?
Mario i Maximilian – jedna dusza w dwóch ciałach… Do czasu, gdy Max zaczyna cierpieć na chorobę psychiczną i trafia do kliniki. Mario wiedzie natomiast dawny tryb życia, lecz kiedy matka ucieka do dawnego kochanka, chłopak bez zastanowienia pakuje się i wyjeżdża ze swoją dziewczyną do Prowansji, gdzie zrywa kontakt ze światem… Co zamierza ukryć?
Odsyłam do STRASZNIE wciągającego "Grzechu aniołów”.
~Demeter :)


3. Anonimowy28 lutego 2017 23:05

,,Pax" - Sara Pennypacker, Jon Klassen

Napisano wiele dobrych książek… Słabych jeszcze więcej. ,,Pax” Sary Pennypacker i Jona Klassena zdecydowanie należy do pierwszej grupy.

Główni bohaterowie utworu – Peter i Pax (zaadoptowany przez chłopca lis) byli nierozłączni… Do czasu wybuchu wojny, kiedy to jednego z nich wysłano do domu dziadka, a drugiego pozostawiono na pastwę losu w lesie. Peter bierze sprawy w swoje ręce i w tajemnicy udaje się na poszukiwanie zwierzęcia, znajdującego się kilkaset kilometrów od niego…
,,- No więc jak to jest? Wracasz do domu czy do swojego zwierzaka? (…)
– To to samo – odparł Peter z przekonaniem.”

Historia ta jest NIEZWYKŁA pod każdym względem… Rozpoczynając od narracji, przez autentyczność dialogów i kreację postaci, aż po oprawę graficzną. Opowiada o ogromnej determinacji w dążeniu do celu i niesamowitej przyjaźni, o którą warto walczyć. Sądzę, że pozycja ta wkrótce wpisze się na listę klasyków literatury tuż obok ,,Małego księcia” i ,,Lessie, wróć!”.

~Demeter :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz