KSIĄŻKA Z UCZUCIEM
Romanse nie są jedynym źródłem opisywanych w literaturze uczuć... Ośmielę się nawet wygłosić tezę, iż chcąc znaleźć niebanalnie ukazane emocje w języku pisanym, należy ominąć ten gatunek szerokim łukiem. Bowiem miłośnicy czytelnictwa na poziomie nie zadowolą się kolejną powieścią, w której znajduje się trójkąt miłosny lub historia poukładanej dziewczyny i obłędnie przystojnego bad-boya. Powieść autorstwa Carlos Ruiz Zafon’a pt. ,,Cień wiatru” idealnie sprawdza się jako przykład świadczący o trafności mojego założenia.
Książka ta opowiada o miłości. Brzmi tak banalnie, nieprawdaż? Choć w gruncie rzeczy to nie prawda! Na jej kartach genialnie nakreślona została miłość rodzicielska, braterska, między kobietą, a mężczyzną, ale przede wszystkim: MIŁOŚĆ DO LITERATURY! Czasami bardzo trudna i niezrozumiała, innym razem łatwiejsza i niewymagająca poświęcenia… Każda z nich odmienna, choć równie ważna! Elementem łączącym je jest główny bohater – Daniel Sempere, z którego perspektywy poznajemy historię rozgrywającą się w klimacie Barcelony i Cmentarza Zapomnianych Książek…
~ Demeter
2. Aleksandra Jucha8 grudnia 2016 14:55
Romanse nie są jedynym źródłem opisywanych w literaturze uczuć... Ośmielę się nawet wygłosić tezę, iż chcąc znaleźć niebanalnie ukazane emocje w języku pisanym, należy ominąć ten gatunek szerokim łukiem. Bowiem miłośnicy czytelnictwa na poziomie nie zadowolą się kolejną powieścią, w której znajduje się trójkąt miłosny lub historia poukładanej dziewczyny i obłędnie przystojnego bad-boya. Powieść autorstwa Carlos Ruiz Zafon’a pt. ,,Cień wiatru” idealnie sprawdza się jako przykład świadczący o trafności mojego założenia.
Książka ta opowiada o miłości. Brzmi tak banalnie, nieprawdaż? Choć w gruncie rzeczy to nie prawda! Na jej kartach genialnie nakreślona została miłość rodzicielska, braterska, między kobietą, a mężczyzną, ale przede wszystkim: MIŁOŚĆ DO LITERATURY! Czasami bardzo trudna i niezrozumiała, innym razem łatwiejsza i niewymagająca poświęcenia… Każda z nich odmienna, choć równie ważna! Elementem łączącym je jest główny bohater – Daniel Sempere, z którego perspektywy poznajemy historię rozgrywającą się w klimacie Barcelony i Cmentarza Zapomnianych Książek…
~ Demeter
2. Aleksandra Jucha8 grudnia 2016 14:55
"Cień Wiatru" Carlos Ruiz Zafon
XX-wieczna Barcelona, zupełnie inna niż obecna – mroczna, tajemnicza, pełna intryg i historii nie do końca zwykłych ludzi. Jedną z takich osób jest Julian Carax – autor niezwykłej książki Cień Wiatru, a także Daniel Sempre, który w wieku dziesięciu lat natknął się na jego książkę w tajemniczym miejscu zwanym Cmentarzem Zapomnianych Książek. Po kilkunastu latach Daniel postanawia rozwiązać zagadkę Caraxa, jednak będzie to o wiele trudniejsze i niebezpieczniejsze niż mu się wydaje.
"Cień Wiatru" Zafona to jak najbardziej opowieść z dreszczykiem. Przygody Daniela związane ze sprawą sprzed kilkudziesięciu lat są zarówno zaskakujące jak i mrożące krew w żyłach. Sam początek już napawa strachem – bo czy może być coś straszniejszego od spotkania postaci z ulubionej książki, która jest diabłem? W połączeniu z niepowtarzalnym stylem hiszpańskiego autora, powieść tę można śmiało nazwać arcydziełem. Jednego możecie być pewni - Cień Wiatru wciąga i na długo nie daje o sobie zapomnieć.
~Alexis Moore
3. Anonimowy25 grudnia 2016 12:46
"Cień Wiatru" Zafona to jak najbardziej opowieść z dreszczykiem. Przygody Daniela związane ze sprawą sprzed kilkudziesięciu lat są zarówno zaskakujące jak i mrożące krew w żyłach. Sam początek już napawa strachem – bo czy może być coś straszniejszego od spotkania postaci z ulubionej książki, która jest diabłem? W połączeniu z niepowtarzalnym stylem hiszpańskiego autora, powieść tę można śmiało nazwać arcydziełem. Jednego możecie być pewni - Cień Wiatru wciąga i na długo nie daje o sobie zapomnieć.
~Alexis Moore
3. Anonimowy25 grudnia 2016 12:46
"Cień Wiatru" - Carlos Ruiz Zafon
Czy istnieje coś takiego, jak Przeznaczenie? Ja uważam, że tak. Pierwsza część trylogii "Cień Wiatru" Carlosa Ruiza Zafona w piękny sposób ukazuje, że jeśli Los ma plany wobec naszego życia, w żaden sposób nie jesteśmy w stanie Mu przeszkodzić.
Ojciec Daniela Sempere postanawia ujawnić synowi tajemnicę, która ma na zawsze odmienić życie chłopca - zaprowadza go na Cmentarz Zapomnianych Książek. Daniel spośród setek tysięcy tomów musi wybrać tylko jeden, którym będzie opiekować się do końca życia. Dlaczego wybiera właśnie "Cień Wiatru" Juliana Caraxa? Być może tak właśnie miało być...
Powieść Zafona pisana jest niesamowitym językiem w równie niesamowitym stylu. Dostarcza czytelnikowi nie tylko licznych wzruszeń, ale także emocji - zapewniam, że przy niejednym fragmencie na skórze występuje gęsia skórka.
Jeśli lubisz, gdy podczas czytania po ciele przechodzi dreszczyk strachu, a jednocześnie nie są Ci obce takie uczucia jak miłość i przyjaźń - jest to książka właśnie dla Ciebie.
Michalina Płocka
Czy istnieje coś takiego, jak Przeznaczenie? Ja uważam, że tak. Pierwsza część trylogii "Cień Wiatru" Carlosa Ruiza Zafona w piękny sposób ukazuje, że jeśli Los ma plany wobec naszego życia, w żaden sposób nie jesteśmy w stanie Mu przeszkodzić.
Ojciec Daniela Sempere postanawia ujawnić synowi tajemnicę, która ma na zawsze odmienić życie chłopca - zaprowadza go na Cmentarz Zapomnianych Książek. Daniel spośród setek tysięcy tomów musi wybrać tylko jeden, którym będzie opiekować się do końca życia. Dlaczego wybiera właśnie "Cień Wiatru" Juliana Caraxa? Być może tak właśnie miało być...
Powieść Zafona pisana jest niesamowitym językiem w równie niesamowitym stylu. Dostarcza czytelnikowi nie tylko licznych wzruszeń, ale także emocji - zapewniam, że przy niejednym fragmencie na skórze występuje gęsia skórka.
Jeśli lubisz, gdy podczas czytania po ciele przechodzi dreszczyk strachu, a jednocześnie nie są Ci obce takie uczucia jak miłość i przyjaźń - jest to książka właśnie dla Ciebie.
Michalina Płocka