Być jak Erica

1. Andeś30 stycznia 2018 18:11
Michelle Painchaud "Być jak Erica"

"Sal to oszust. A ja jestem jego córką. Robimy przekręt"

Violet już od dziecka znała swoje przeznaczenie. Ma być jak Erica. Stać się Ericą. Zaginioną córką państwa Silvermanów. Odegrać rolę perfekcyjnie, przekonać wszystkich, a potem zniknąć. Razem z bezcennym obrazem. Czyż nie jest to idealny sposób, by zdobyć majątek i zapewnić sobie komfort już do końca życia? Tylko... Czy Violet podoła zadaniu?

"Dobry Boże, odpuść mi popełnione grzechy. Wybacz, że udaję dziewczynę, która zaginęła trzynaście lat temu. Dziewczynę, która jest bogata.
Dziewczynę, która nie żyje"

Książka skradła moje serce już od pierwszej strony. Dość niebanalna fabuła ukazuje ciekawe dylematy moralne, a Violet ze swoim sarkastycznym podejściem do życia tworzy naprawdę żywą, przekonującą postać, która może i nie jest najlepszym wzorem do naśladowania, ale z pewnością nie da się przy niej nudzić.

Polecam debiut pani Painchaud wszystkim, którzy poszukują przyjemnego zajęcia na te długie, zimowe wieczory.

//Andeś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz