Jeden dzień

„Jeden Dzień” autor: David Nicholls
Jest to książka, którą nie pamiętam ile razy czytałam. Moją tradycją stało się, że 15 lipca siadam wygodnie i zaczynam ją po raz kolejny czytać.
Książka opowiada o życiu Dextera i Emmy z pespektywy dwudziestu lat. Każdy następny rozdział to 15 lipca kolejnego roku. Uważam, że historia w niej zawarta znakomicie opisuje ludzkie życie. W prawdziwym życiu nie ma czasu na „happy endy”, są tylko nieoczekiwane zwroty akcji niekoniecznie zwracającej się na naszą korzyść. W prawdziwym życiu musisz twardo stąpać po ziemi, by nie zostać z niej zdmuchniętym przy pierwszym lepszym podmuchu. Oczywiście zdarzają się wspaniałe chwile. Wtedy trzeba je brać za nogi, by wycisnąć z nich jak najwięcej, a nie użalać się nad sobą, choć nawet najlepsi mają chwilę załamki. Tego właśnie nauczyła mnie ta książka. Polecam ją każdemu niezależnie od wieku, płci ani sytuacji, w której się znajduje.
Ona na ciebie czeka.
ŻagwiK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz