Opowieści z Narnii. Książe Kaspian

1. Kinga Kesser 9 listopada 2015 19:33
"Opowieści z Narnii.Książe Kaspian" Clive Staples Lewis

To książka opowiadająca o wspaniałym kraju Narnii, którzy władcami jest czwórka dzieci Zuzanna, Piotr, Edmund i Łucja. Dzieci oczekując na pociąg niespodziewanie przenoszą się do Narnii. Na plaży znajdują ruiny ich zamku. Trochę dalej znajduje się królestwo Miraza i jego żony. mieszkający z nimi Książe Kaspian przygotowuje się by zasiąść na tronie , lecz pewnej nocy zostaje ostrzeżony przez doktora Korneliusza, że narodził sięnastępca i wuj chce go w nocy zabić. Kaspian dosiada swojego czarnego rumaka i ucieka jak najszybciej do lasu. Królowie Narnii ratują bezbronnego Zachona , który tonie. Zachon prowadzi ich do Kopca Aslana gdzie spotykają Kaspiana. Tam naradzają się i uzgadniają co zrobią z armią Miroza. Razem uzgadniaj, że wyślą mu zaproszenie na pojedynek. Piotr wygrywając bitwę dowiaduje się, że Kaspian pochodzi z rodu Telmarów. Wszystko kończy się szczęśliwie. Dzieci wracajądo swojego domu.

amy13

Przeczytałam książkę pt. ,,Opowieści z Narnii. Książe Kaspian'' autorstwa Clive Staples Lewisa i jestem pełna pozytywnych wrażeń. Książka jest ciekawa, czyta się ją szybko i przyjemnie.
Bardzo lubię książki fantastyczne, ale po przeczytaniu tej powieści czuję, że będę po nie sięgać częściej. Wydarzenia zawarte w powieści są fascynujące, a moim ulubionym bohaterem jest wyjątkowa mysz o imieniu Ryczypisk. Mysz szczególnie chwyciła mnie za serce. Mimo swojego niewielkiego wzrostu jest waleczna i dzielna. Wzruszył mnie ten fragment książki, który przedstawia bohaterską mysz odbierającą nagrodę. Wówczas to, mój ukochany Ryczypisk, odzyskuje cenny dar, utracony podczas walki. W osobie Ryczypiska dostrzegłam podobieństwo do mnie i sądzę, że każdy może odnaleźć cząstkę siebie w jakiejś postaci. Miałam okazję porównać książkę do filmu o takim samym tytule. Film wywarł na mnie pozytywne wrażenie, choć nieco różnił się od treści lektury. W pamięci pozostały postacie fantastyczne, przedstawione w sposób niesamowicie realistyczny, a wśród nich oczywiście waleczna mysz – brawo dla twórców filmu! Polecam lekturę i jej ekranizację szczególnie wielbicielom książek fantastycznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz