1. Bartłomiej Kisiel28 listopada 2017 22:05
„Mechaniczny Anioł”
Autor: Cassandra Clare
Wybrałem książkę na chybił trafił i usiadłem w fotelu. Wypiłem łyk herbaty i zacząłem czytać. Po lekturze kilku kartek zapomniałem o czasie. Zanurzyłem się w świat pełen mrocznych tajemnic, wiedźm i wampirów, z dawką humoru. Przerwałem lekturę dopiero wówczas, gdy po raz piąty sięgnąłem po pusty kubek, a zegar wybił północ. Odłożyłem książkę, ale wiedziałem, że do niej wrócę....
„Mechaniczny Anioł” opowiada historię Theresy Gray, kilkunastolatki, która po śmierci cioci wyrusza do Anglii, aby odnaleźć swojego brata Nathaniela. Bohaterka została siłą wciągnięta do świata pełen magii, dziwacznych stworów i demonów. Dzięki pomocy Nefilim, odkrywa swoje pochodzenie i tajemnice Anglii.
Książka pełna jest niespodziewanych zwrotów akcji, tajemnic. Trzyma czytelnika w napięciu i niepewności. Ukazuje podziemny Londyn pełen fantazji i normalnego życia, problemów i rozterek, ale również miłości i szczęścia. Polecam ją wszystkim, którzy szukają ekscytującej narracji. Warto wcześniej przygotować dzbanek herbaty, bo książka wciąga na długo.
2. Bartłomiej Kisiel31 grudnia 2017 17:09
Autor: Cassandra Clare
Wybrałem książkę na chybił trafił i usiadłem w fotelu. Wypiłem łyk herbaty i zacząłem czytać. Po lekturze kilku kartek zapomniałem o czasie. Zanurzyłem się w świat pełen mrocznych tajemnic, wiedźm i wampirów, z dawką humoru. Przerwałem lekturę dopiero wówczas, gdy po raz piąty sięgnąłem po pusty kubek, a zegar wybił północ. Odłożyłem książkę, ale wiedziałem, że do niej wrócę....
„Mechaniczny Anioł” opowiada historię Theresy Gray, kilkunastolatki, która po śmierci cioci wyrusza do Anglii, aby odnaleźć swojego brata Nathaniela. Bohaterka została siłą wciągnięta do świata pełen magii, dziwacznych stworów i demonów. Dzięki pomocy Nefilim, odkrywa swoje pochodzenie i tajemnice Anglii.
Książka pełna jest niespodziewanych zwrotów akcji, tajemnic. Trzyma czytelnika w napięciu i niepewności. Ukazuje podziemny Londyn pełen fantazji i normalnego życia, problemów i rozterek, ale również miłości i szczęścia. Polecam ją wszystkim, którzy szukają ekscytującej narracji. Warto wcześniej przygotować dzbanek herbaty, bo książka wciąga na długo.
2. Bartłomiej Kisiel31 grudnia 2017 17:09
(akcja ksiąski rozgrywa się w okresie zimowym)
Terry Pratchett „Świat Dysku, Wiedźmikołaj”
Zbliża się zima, śnieg pada za oknem, domy zostały udekorowane, skarpety powieszone nad kominkiem, a lampka z sherry i kilka rzep przygotowane na stole. Wszystko jest gotowe na świętowanie nocy Strzeżenia Wiedźm. Teraz trzeba tylko poczekać, aż dzieci pójdą spać, a z komina wyjdzie postać w czerwonym ubraniu, z białą brodą, workiem prezentów i ..... czaszką zamiast twarzy? No i oczywiście nie może zbraknąć świątecznego „HO, HO, HO DRŻYJ ŚMIERTELNIKU”.
Ale nie tylko to jest dziwne! Skrytobójcy dostają zlecenie na zabicie tak zwanego „Grubasa”. W Niewidzialnym Uniwersytecie tworzą się niewiarygodne rzeczy, a Susan – wnuczka śmierci, próbuje dowiedzieć się co stało się z Wiedźmikołajem.
Tak w wielkim skrócie przedstawia się historia kolejnego tomu z cyklu „Świat Dysku". Jak to w książkach z tej serii bywa, jest tu dużo humoru, parodiowania stereotypów kontaktów międzyludzkich i zdrowej dawki sarkazmu. Powieść godna jest polecenia dla osób, które czytając chcą się pośmiać.
Bartłomiej Kisiel
3. Bartłomiej Kisiel18 marca 2018 21:11
Terry Pratchett „Świat Dysku, Wiedźmikołaj”
Zbliża się zima, śnieg pada za oknem, domy zostały udekorowane, skarpety powieszone nad kominkiem, a lampka z sherry i kilka rzep przygotowane na stole. Wszystko jest gotowe na świętowanie nocy Strzeżenia Wiedźm. Teraz trzeba tylko poczekać, aż dzieci pójdą spać, a z komina wyjdzie postać w czerwonym ubraniu, z białą brodą, workiem prezentów i ..... czaszką zamiast twarzy? No i oczywiście nie może zbraknąć świątecznego „HO, HO, HO DRŻYJ ŚMIERTELNIKU”.
Ale nie tylko to jest dziwne! Skrytobójcy dostają zlecenie na zabicie tak zwanego „Grubasa”. W Niewidzialnym Uniwersytecie tworzą się niewiarygodne rzeczy, a Susan – wnuczka śmierci, próbuje dowiedzieć się co stało się z Wiedźmikołajem.
Tak w wielkim skrócie przedstawia się historia kolejnego tomu z cyklu „Świat Dysku". Jak to w książkach z tej serii bywa, jest tu dużo humoru, parodiowania stereotypów kontaktów międzyludzkich i zdrowej dawki sarkazmu. Powieść godna jest polecenia dla osób, które czytając chcą się pośmiać.
Bartłomiej Kisiel
3. Bartłomiej Kisiel18 marca 2018 21:11
Harlan Coben „Już mnie nie oszukasz”
Szum silników, krzyki, płacz i strzały to rzeczy, z którymi musi się zmierzyć weteran wojenny każdej nocy, gdy w snach powraca na pole walki. Nie każdy kombatant wiedzie tak spokojne życie, za niektórymi śmierć kroczy do końca życia. Tak jest z Mayą, pilotem śmigłowca bojowego, która po powrocie do kraju traci swoją siostrę, a na jej oczach zostaje zastrzelony jej mąż. Żołnierz nie boi się śmieci, lecz gdy samotna wdowa widzi na nagraniu swojego zmarłego męża bawiącego się z jej córką, może się przerazić. Wówczas pojawiają się pytania: Czy on żyje? Czy stres pourazowy mąci jej zmysłami? A może po prostu ktoś ją ciągle oszukuje.
„Już mnie nie oszukasz” jest bardzo dobrą, wciągającą książką. Było to moje pierwsze spotkania z thrillerem i nie spodziewałem się, że aż tak mnie zaciekawi. Opowieść jest tajemnicza, pełna zwrotów akcji, a zakończenie zaskakujące, aż zwaliło mnie z nóg. Książka ta naprawdę godna przeczytania, polecam.
Szum silników, krzyki, płacz i strzały to rzeczy, z którymi musi się zmierzyć weteran wojenny każdej nocy, gdy w snach powraca na pole walki. Nie każdy kombatant wiedzie tak spokojne życie, za niektórymi śmierć kroczy do końca życia. Tak jest z Mayą, pilotem śmigłowca bojowego, która po powrocie do kraju traci swoją siostrę, a na jej oczach zostaje zastrzelony jej mąż. Żołnierz nie boi się śmieci, lecz gdy samotna wdowa widzi na nagraniu swojego zmarłego męża bawiącego się z jej córką, może się przerazić. Wówczas pojawiają się pytania: Czy on żyje? Czy stres pourazowy mąci jej zmysłami? A może po prostu ktoś ją ciągle oszukuje.
„Już mnie nie oszukasz” jest bardzo dobrą, wciągającą książką. Było to moje pierwsze spotkania z thrillerem i nie spodziewałem się, że aż tak mnie zaciekawi. Opowieść jest tajemnicza, pełna zwrotów akcji, a zakończenie zaskakujące, aż zwaliło mnie z nóg. Książka ta naprawdę godna przeczytania, polecam.
Bartłomiej Kisiel