Aurelia Dudała

1. LPSVideoGirl30 listopada 2017 20:57



Juluri (Aurelia Dudała i Julia Szlachta) PROSZĘ PRZECZYTAĆ OPIS!!!!
Opublikowany 30 lis 2017

PROSZĘ PRZECZYTAĆ OPIS
Siedmioletnia energiczna i ciekawa świata dziewczyna, pewnego dnia, wychodząc na spacer na łąkę, zauważyła królika z zegarkiem znikającego w ciemnej norce. Biegnąc za nim, wskoczyła do nory, lecz okazało się że to nie byłą zwykła królicza nora. Bardzo długo spadała, ale kiedy wylądowała, zobaczyła piękną nie znaną światu krainę. Poznała tam cudownych przyjaciół, zapamiętała niewyobrażalne widoki i przeżyła wiele ciekawych i niebezpiecznych przygód. Polecam tą ciekawą książkę wszystkim, a zwłaszcza ludziom z ogromną wyobraźnią.

Animacja: Aurelia Dudała
Pomysły: Julia Szlachta

2. LPSVideoGirl29 grudnia 2017 17:26



Jak zwykle prosimy o przeczytanie opisu :)
Aurelia Dudała i Julia Szlachta (Juluri)

W wielkim domu w Londynie mieszkał nielubiany Ebenezer Scrooge, który nie przepadał za Świętami Bożego Narodzenia. Był to niewiarygodnie oszczędny człowiek, który nie pozwalał nawet swoim pracownikom ocieplać kancelarii ponieważ bał się, że będzie miał niemałe rachunki
Co roku jego kancelarię odwiedzał Fred jego siostrzeniec i co roku zapraszał wuja na kolację wigilijną, ale Ebenezer nie miał zamiaru na nią przychodzić, nie chciał nawet pomoc małemu Timiemu który był synem Freda i był ciężko chory.
Żałował pieniędzy również swoim pracownikom na przykład Bobowi, który musiał wyzywać za tę pieniądze swoją rodzinę. Przez to wszystko Ebenezer nie miał prawie żadnych przyjaciół i mieszkał sam w pustym domu. Około 7 lat temu miał on wspaniałego wspólnika i przyjaciela o imieniu Jakub Marley. Jednak Marley przeżył już swoje lata i zmarł. I od tej pory Ebenezer sam prowadził kancelarię. Pewnej nocy Scrooge siedząc w swoim domu usłyszał dziwne dźwięki. Ebenezer nie wierzył w duchy więc to co zobaczył było dla niego wielkim szokiem. A zobaczył nie kogo innego jak dawnego przyjaciela Marleya. Jakub opowiedział mu o swoich losach i łańcuchach jakie musi dźwigać a także przestrzegł swojego druha przed podobnym losem. Zapowiedział mu również pojawienie się 3 duchów.
Scrooge od razu po zniknięciu ducha swojego kompana pomyślał że wszystko mu się przewidziało ale po kilku chwilach jego oczom ukazał się 1 duch. Był to duch zeszłorocznych Świąt. Ebenezer nie mógł uwierzyć w to co widział. Przed nim stał prawdziwy duch. Zjawa poprosiła go aby chwycił ją za dłoń. Z początku Scrooge nie był zbytnio chętny ale po jakimś czasie się zgodził. Duch pokazał mu jego samego za dawnych lat. Ebenezerowi zrobiło się smutno bo zobaczył siebie siedzącego samotnie w szkole. Pamiętał to wszystko. Zjawa pokazała mu jeszcze wiele odległych wspomnień a następnie odstawiła go na miejsce po czym zniknęła. Scrooge nadal nie wierzył w to co zobaczył, ale był zmęczony więc postanowił się położyć spać.
Po kilku chwilach Ebenezera znowu coś obudziło i okazało się ze pojawił się kolejny duch. Tym razem był to duch teraźniejszych świąt. Tym razem Scrooge był bardziej skory do słuchania próśb zjawy. Duch pokazał mu rodzinę Boba obchodzącą Święta Bożego Narodzenia, siostrzenica, który siedział przy stole wigilijnym i próbował przekonać ludzi aby wznieśli toast za jego wuja. Scrooge powoli zaczął rozumieć swe błędy. Zjawa pokazała mu jeszcze wiele obrazów ale najbardziej wzruszył się na widok małego, chorego Tima. Zjawa powiedziała że jeśli los się nie odmieni to dziecko umrze. Ebenezerowi zrobiło się go żal. Po zobaczeniu wszystkiego co zjawa chciała mu pokazać duch ponownie odstawił go na miejsce. Ebenezer zaczynał wszystko rozumieć. Po pewnym czasie jego oczom ponownie ukazała się zjawa. Teraz przyszłych świąt. Teraz Scrooge wręcz błagał ducha aby mu wszystko pokazał. Jednak zjawa w przeciwieństwie do swoich poprzedniczek w ogóle się nie odzywała, ale mimo to pokazała Scrooge'owi jego przyszłość a tam też smutną, samotną śmierć. Gdy Ebenezer zobaczył swój grób a przy nim jedna osobę to wszystko zrozumiał i postanowił zmienić swe postępowanie. Gdy tylko zjawa odstawiła go na miejsce to zaczął myśleć o tym co zrobić by pomóc ludziom wokół siebie, a gdy nastał świt zaczął realizować swoje wszystkie plany. Poszedł do siostrzenica na wigilię, dał podwyżkę Bobowie a co najważniejsze otworzył się na dobroć i przyjaźń.
Książka jest wartą przeczytania i niesie ze sobą dużo nauki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz