1. Anonimowy 28 listopada 2017 22:55
Książkę, którą chciałabym polecić, jest definitywnie „Sherlock, Lupin i ja. Ostatni akt w operze”, autorstwa Irene Adler.
Trójka młodych dzieci – William Sherlock Holmes, Arsene Lupin i Irene Adler – po wydarzeniach z wakacji, które tak ich do siebie zbliżyły, umawia się na spotkanie w Londynie. Gdy Lupin się nie pojawia, dwójka przyjaciół zaczyna snuć domysły o jego zniknięciu. Dopiero potem dowiadują się, iż ojciec przyjaciela został bezpodstawnie oskarżony o zabójstwo i okradzenie Alfreda Santi, sekretarza dużego kompozytora. Aby uwolnić tatę Lupina z zarzutów, zaczynają śledztwo na własną rękę. Przez pierwszą zagadkę, wplątują się w kolejną, jeszcze bardziej zagmatwaną historię.
Jak sobie dali sobie dali radę ze śledztwem? Dowiedz się jedynie czytając tą wspaniałą książkę!
Roza Belikov
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz