Wojtek Ćwikowski

"Orzeł wylądował"-Jack Higgins; ekranizacja w reżyserii Jacka Sturgesa, zrealizowana w 1976 roku

Rok 1943. Kulminacyjny moment II wojny światowej. Anglia, będąca dotychczas w defensywie, przygotowuje się do kontrataku. Rząd III Rzeszy musi podjąć zdecydowane kroki, jeśli chce wyjść z tego starcia z tarczą, a nie na tarczy.
Członek Abwery Max Radl, z polecenia Himmlera ma zorganizować zamach na samego Winstona Churchilla-premiera Wielkiej Brytanii. Tego typu cios w samo serce Aliantów, może przesądzić o wyniku wojny. Czyżby dni "Lwa Albionu" były już policzone?
W awangardowej akcji udział bierze grupa elitarnych komandosów SS, pod dowództwem Kurta Steinera. Zamierzają oni przywdziać mundury polskich spadochroniarzy i porwać lub wyeliminować Churchilla w jego rezydencji w Norfolk.
Pomocą służyć im będzie Liam Devlin (notabene bohater wielu powieści Higginsa), były członek Irlandzkiej Armii Republikańskiej i zagorzały wróg Anglii.
Kontynuacją powieści "Orzeł wylądował" jest dzieło pt. "Orzeł odleciał", w którym poznajemy dalsze losy bohaterów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz