Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań

1. Tysiąc Żyć Czytelnika6 listopada 2016 13:14

„Ktoś mnie pokocha” - zebrała Stephanie Parkins

Po cudownym zaskoczeniu, jakim była pierwsza część opowiadań - „Podaruj mi miłość”, chciałam się zabrać za drugą część. Jednocześnie się bałam, że jej nie dorówna. Wiadomo, że kiedyś moje obawy muszą się spełniać. Tym razem dokładnie tak się stało.

„Ktoś mnie pokocha” miało być zbiorem 12 lekkich opowiadań o miłości. Gdy nadszedł czas na opracowanie tekstów na olimpiadę, stwierdziłam, że teraz jest ten najwyższy czas. Teraz albo nigdy. Niestety zawiodłam się. Dużo tekstów było przesadzonych. O ile w zimowej wersji opowiadania z magią w tle były rzadkością, o tyle tutaj widać wszystko w co drugim opowiadaniu. Gwoli ścisłości były też świetne opowiadania. Bardzo mi się podobało „Byle nie miłość” Johna Skovron. Było odmiennym podejściem do tematu, grzało moje serduszko i naprawdę mi się podobało.
Szkoda, że większość opowiadań mi się nie spodobała, jednak może teraz nadszedł czas dla osób, które mają lekko odmienny gust literacki niż ja.

~ Tysiąc Żyć Czytelnika


2. Julia Lemberger30 listopada 2016 19:38

Po książkę "Ktoś mnie pokocha" Stephanie Perkins sięgnęłam ze względu na jej intrygującą okładkę. Przedstawia ona dwoje młodych ludzi wpatrzonych w siebie i stykających się czołami. Piękne, brokatowe litery zachęcają do przeczytania tego, co kryje się w środku. Opowiadania przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Najbardziej wzruszyła mnie opowieść Veronicy Roth pt."Bezwładność".Opowiada ona o dziewczynie, która o mały włos nie straciła w wypadku przyjaciela. Byłam pod wrażeniem, jakim głębokim uczuciem Clair darzyła Matta.Kiedy chłopak znajdował się w stanie śpiączki farmakologicznej, Clair pragnęła "połączyć się" z nim i współodczuwać jego fizyczny ból i cierpienie. Łzy cisnęły się do oczu, kiedy przed mającą nastąpić śmiercią Matta, Clair dzieliła się z nim wspólnymi wspomnieniami. Jakież było moje zaskoczenie i radość, gdy chory szczęśliwie wybudził się po operacji.
Książka cały czas trzyma w napięciu i wywołuje nieustanną ciekawość poznawania treści kolejnych opowiadań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz