Pogłębiając nasze relacje z ludźmi, nigdy nie wiemy, co może z tego wyniknąć w przyszłości. W książce Nicholasa Sparksa "Najdłuższa podróż" nie wiemy, co wyniknie z relacji Sophie i Luka, ludzi o odmiennych charakterach i zainteresowaniach. 90-letni Ira w mroźną noc ma wypadek samochodowy. Przez niego myśli, że widzi swoją zmarłą żonę i wspomina ich piękne życie. Dwa romanse, zaskakujące rozwojem wydarzeń. To dzieło daje nadzieję, że ludzie w dzisiejszych czasach potrafią jeszcze kochać głęboko i ufnie. Tę powieść czyta się lekko i szybko, ponieważ pokazuje piękne historie miłosne, od których nie da się oderwać.
To dzieło daje nadzieję, że ludzie w dzisiejszych czasach potrafią jeszcze kochać głęboko i ufnie. Tę powieść czyta się lekko i szybko, ponieważ pokazuje piękne historie miłosne, od których nie da się oderwać.
Magda Banysz