Leslye Walton- Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender
Ava Lavender urodziła się ze skrzydłami. Jej marzeniem jest poznanie prawdy o sobie i swoim pochodzeniu . Wiele niezwykłych wypadków, zbiegów okoliczności oraz zdarzeń pomaga odkryć jej różne rodzinne sekrety. Czytając Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender poznajemy nie tylko historię tytułowej bohaterki, ale także jej prababci, babci oraz matki. Uważam, że książka skłania nas do przemyśleń i jest naprawdę warta przeczytania, a autorka stworzyła naprawdę piękną historię o Avie i jej rodzinie.
2. Tysiąc Żyć Czytelnika7 lutego 2017 15:24
Ava Lavender urodziła się ze skrzydłami. Jej marzeniem jest poznanie prawdy o sobie i swoim pochodzeniu . Wiele niezwykłych wypadków, zbiegów okoliczności oraz zdarzeń pomaga odkryć jej różne rodzinne sekrety. Czytając Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender poznajemy nie tylko historię tytułowej bohaterki, ale także jej prababci, babci oraz matki. Uważam, że książka skłania nas do przemyśleń i jest naprawdę warta przeczytania, a autorka stworzyła naprawdę piękną historię o Avie i jej rodzinie.
2. Tysiąc Żyć Czytelnika7 lutego 2017 15:24
„Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender” - Leslye Walton
Przodkowie Avy zawsze byli osobliwi. Różnie się to przejawiało, czasem heterohromią (osoba ma różne kolory oczu), czasem nadpobudliwością. Zawsze tyczyły się ich szalone przygody, ale teraz przypadłość sięgnęła zenitu. Avy – główna bohaterka, rodzi się ze skrzydłami. Nikt nie wie, dlaczego i nikt nie jest w stanie tego wytłumaczyć. A jak ludzie zareagują na człowieka-anioła?
Duża część książki to biograficzne przygody wcześniejszych pokoleń. Osobiście nie przepadam za czytaniem biografii, jednak ponieważ wpleciono w nie historie miłosne, to stało się to jakoś takie słodkie i ciekawe. Gdy poznaliśmy Avę nie byłam przekonana. Niestety, nie wszyscy rozumieli, co to znaczy mieć skrzydła i czasem wymagali pokazu. Biedna dziewczyna czuła się jak zwierzę. Nie zazdroszczę jej tej przygody. Wyobrażam sobie ludzi zawsze od najlepszej strony, ale niestety często jest wręcz przeciwnie, ludzie są fałszywi, zdradzieccy i myślą tylko o własnym interesie.
Polecam!
~ Tysiąc Żyć Czytelnika
Przodkowie Avy zawsze byli osobliwi. Różnie się to przejawiało, czasem heterohromią (osoba ma różne kolory oczu), czasem nadpobudliwością. Zawsze tyczyły się ich szalone przygody, ale teraz przypadłość sięgnęła zenitu. Avy – główna bohaterka, rodzi się ze skrzydłami. Nikt nie wie, dlaczego i nikt nie jest w stanie tego wytłumaczyć. A jak ludzie zareagują na człowieka-anioła?
Duża część książki to biograficzne przygody wcześniejszych pokoleń. Osobiście nie przepadam za czytaniem biografii, jednak ponieważ wpleciono w nie historie miłosne, to stało się to jakoś takie słodkie i ciekawe. Gdy poznaliśmy Avę nie byłam przekonana. Niestety, nie wszyscy rozumieli, co to znaczy mieć skrzydła i czasem wymagali pokazu. Biedna dziewczyna czuła się jak zwierzę. Nie zazdroszczę jej tej przygody. Wyobrażam sobie ludzi zawsze od najlepszej strony, ale niestety często jest wręcz przeciwnie, ludzie są fałszywi, zdradzieccy i myślą tylko o własnym interesie.
Polecam!
~ Tysiąc Żyć Czytelnika