Królowa cieni

1. Anonimowy 27 listopada 2017 13:22

Sarah J. Maas: Królowa cieni

Oryginalna, fantastyczna, fenomenalna, świetna, genialna, pomysłowa i znakomita czwarta część "Szklanego tronu". Celaena Sardothien już nie istnieje. Teraz nadszedł czas na Aelin Galathynius , królowej Teressanu, która powraca do Adarlanu po zemstę. Tylko że w kraju, w którym nie panuje magia, będzie trudno jej wygrać. Na szczęście po swojej stronie ma przyjaciół i legendarnego wojownika Fae, do którego zaczyna żywić coraz głębsze uczucia.
Ta książka jest jedną z najbardziej przerażających pozycji, jakie kiedykolwiek czytałam. Świat, który stworzyła autorka, łączy ze sobą magię, okrucieństwo i miłość. Aż trudno uwierzyć, że te trzy określenia napisałam w jednym zdaniu, ale taka prawda. Ta część jest moją ulubioną z całej serii. Arogancja Aelin sprawiła, że się śmiałam, a poświęcenie i oddanie niektórych bohaterów wzruszyła mnie do głębi. Jestem przekonana, że ta książka, a raczej cała seria, przejdzie do historii. Teraz nadszedł czas na kolejny tom czyli "Imperium burz".

Angelika Botor


2. Jolka11 lutego 2018 18:49
Sarah J. Maas – „Królowa Cieni” 
Aelin powróciła do Rifthold . Jej zadaniem jest uwolnienie swojego kraju – Terrasenu. Chce także dokonać zemsty oraz ostatecznie zmierzyć się z przeszłością. Ma zamiar walczyć za wszystkich, których kochała, ale zostali jej odebrani. Obiecała także pomóc Dorianowi. Nic nie jest jednak takie łatwe.
Tymczasem Manon Czarnodzioba ma coraz poważniejsze problemy. Jej oddziały wiedźm mają zostać wykorzystane do celów, o których wcale nie było na początku mowy. Przywódczyni skrzydła wysyła listy do babki. Matrony jednak to nie interesuje . Każe wnuczce spełniać wszystkie absurdalne rozkazy. Stawką w końcu jest odzyskanie ich ojczyzny.
„Królowa Cieni” to już czwarty tom przygód o Aelin. Jest przepełniony akcją i zdecydowanie godny polecenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz