“Jestem Grimalkin” - Joseph Delaney
Jeśli dotarliśmy do 9 tomu serii “Kroniki Wardstone” to doskonałe znamy hrabstwo, Toma Warda, Johna Gregorego, Alice, Złego i oczywiście Grimalkin. Po wielu przygodach i niebezpieczeństwach podczas, których obserwowaliśmy ich wszystkich z punktu widzenia strachaża, pora spojrzeć na ten świat oczami najwspanialszej wiedźmy zabójczyni!
Ciało Złego zostało skrępowane i okaleczone, jednak jego sługi niebawem wyruszą aby odzyskać głowę swego pana. Kto może powstrzymać najgroźniejsze istoty Mroku? Tylko Grimalkin!
Muszę przyznać, że od samego początku kochałem tę postać za jej piękno, kodeks honorowy, dowcip oraz niedającą się zakwalifikować do Światła lub Mroku moralność.
Podczas swojej szalonej podróży z głową Złego w worku, Grimalkin dzieli się z nami swą przeszłością, swoimi zasadami oraz przemyśleniami na temat Dobra i Zła, które zawdzięcza swojemu drugiemu życiu.
To już nie jest opowieść o chłopcu, który boi się krzywdzić, lecz o najlepszej zabójczyni, która odbiera kciuki wciąż żywym wrogom!
Ciało Złego zostało skrępowane i okaleczone, jednak jego sługi niebawem wyruszą aby odzyskać głowę swego pana. Kto może powstrzymać najgroźniejsze istoty Mroku? Tylko Grimalkin!
Muszę przyznać, że od samego początku kochałem tę postać za jej piękno, kodeks honorowy, dowcip oraz niedającą się zakwalifikować do Światła lub Mroku moralność.
Podczas swojej szalonej podróży z głową Złego w worku, Grimalkin dzieli się z nami swą przeszłością, swoimi zasadami oraz przemyśleniami na temat Dobra i Zła, które zawdzięcza swojemu drugiemu życiu.
To już nie jest opowieść o chłopcu, który boi się krzywdzić, lecz o najlepszej zabójczyni, która odbiera kciuki wciąż żywym wrogom!