Jest to 8 część serii o Ani, lecz Ania nie jest w niej główną bohaterką. Główną bohaterką zostaje jej najmłodsza córka Rilla. Rilla ma 15 lat, jest nierozważna, rozpieszczona, próżna , ale to się zmieni, ponieważ rozpoczyna się I Wojna Światowa. Najstarszy z braci Jim idzie na front, a jego pies Wtorek czeka na swojego pana na stacji kolejowej. Rilla również chce jakoś się udzielić i pomagać , dlatego zakłada Młody Czerwony Krzyż. Pod jej opiekę trafia 2 tygodniowy chłopczyk, którego matka zmarła przy porodzie, a ojciec jest na froncie, na początku dla Rilli był to przykry obowiązek opiekować się dzieckiem, lecz z czasem przywiązała się do małego. Pozostali bracia również wstępują do armii. Walter ginie, a cała rodzina pogrąża się w żałobie. Czytając książkę utożsamiłam się z rodzina Blythe, dlatego razem z nimi przeżywałam wszystkie chwile, i te dobre, i te złe. Płakałam po tym jak Walter zginął.
Jest to 8 część serii o Ani, lecz Ania nie jest w niej główną bohaterką. Główną bohaterką zostaje jej najmłodsza córka Rilla.
Rilla ma 15 lat, jest nierozważna, rozpieszczona, próżna , ale to się zmieni, ponieważ rozpoczyna się I Wojna Światowa.
Najstarszy z braci Jim idzie na front, a jego pies Wtorek czeka na swojego pana na stacji kolejowej.
Rilla również chce jakoś się udzielić i pomagać , dlatego zakłada Młody Czerwony Krzyż. Pod jej opiekę trafia 2 tygodniowy chłopczyk, którego matka zmarła przy porodzie, a ojciec jest na froncie, na początku dla Rilli był to przykry obowiązek opiekować się dzieckiem, lecz z czasem przywiązała się do małego. Pozostali bracia również wstępują do armii. Walter ginie, a cała rodzina pogrąża się w żałobie.
Czytając książkę utożsamiłam się z rodzina Blythe, dlatego razem z nimi przeżywałam wszystkie chwile, i te dobre, i te złe. Płakałam po tym jak Walter zginął.